Mamy tylko jedno marzenie, aby nasz syn zaczął mówić…

W trzeciej dobie życia wykryto u Franka ogromne krwawienie śródczaszkowe i śródmózgowe, które wymagało 

natychmiastowej operacji ratującej jego życie. 

Od tej pory nasz syn zmaga się z mózgowym porażeniem dziecięcym, z lewostronnym niedowładem, wzmożonym 

napięciem mięśniowym, padaczką oraz opóźnionym rozwojem mowy. 

W chwili obecnej ma 7 lat i bardzo ciężko pracuje na swoich codziennych terapiach, aby stać się w jak największym stopniu samodzielny.

Pomimo przeciwności losu Franek jest bardzo radosnym i aktywnym chłopcem. Nauczył nas cieszyć się z każdej chwili

i nawet najmniejszych osiągnięć.

Przed nami jeszcze długa droga do osiągnięcia samodzielności ale zrobimy wszystko aby tak się stało. 

Szansą na pojawienie się mowy jest terapia z delfinami w Turcji, która jest polecana dla osób z zaburzeniami neurologicznymi. Niestety koszt przerasta nasze możliwości. Terapia, zakwaterowanie i przelot to koszt ok. 28000 zł. 

Zwracamy się z ogromną prośbą o pomoc w uzbieraniu tej kwoty na rzecz naszego Franka.