PILNE, pełna mobilizacja, potrzebujemy Was bardziej niż kiedykolwiek! Na naszej stronie jest jakieś 5000 śledzących, zróbmy eksperyment i wielką akcję jedności. Błagam Was, niech każdy wpłaci po 5 zł, zobaczymy ile uda się uzbierać. Pokażmy, że jesteśmy razem, że zawalczymy o życie dwóch pięciomiesięcznych kotków. 

Naszych dwóch podopiecznych umiera na Fip. Trwa rozpaczliwa walka o ich życie, a jego cena jest bardzo wysoka i wynosi łącznie około 18000 zł. Chcemy wyrwać malutkie kociaki ze szponów śmierci, ale sami nie jesteśmy w stanie wyłożyć tak ogromnej kwoty. 

Nowy rok rozpoczął się koszmarnie. Nie możemy się pozbierać. Najpierw śmierć Bibi na Fip, a teraz ta sama diagnoza zapadła u kociego rodzeństwa - Miji i Sergio. Mija miała zostać na stałe w domu tymczasowym, Sergio w dwupaku z drugą siostrą pojechał do domu pod koniec grudnia. W tym tygodniu nasze serca rozsypały się na milion kawałków, padła okrutna diagnoza FIP. Wyrok śmierci? Tak naprawdę w tej chwili zależy to od tego czy uda się uzbierać kwotę na leczenie maluchów. Na razie ustawiam zrzutkę na 10.000 zł. Zebrana kwota będzie podzielona między dwa koty i przeznaczona w całości na ratowanie ich żyć. 

Pamiętajcie, 5 zł. Nawet nie zauważycie różnicy, a dla tych maluchów to kwestia życia lub śmierci....

ps. Na zdjęciu poniżej Mija i Sergio. Mija jest chudziutka, a brzuszek z każdym dniem staje się większy....