Zbieramy pieniądze na zakup jedzenia i wysłanie paczki żywnościowej dla pani Stanisławy.

Pani Stanisława jest osobą osamotnioną i schorowaną. Od kilkudziesięciu lat ma wszczepiony rozrusznik serca. Gdy żył jej mąż żyli skromnie, ale szczęśliwie. Czasami starczało nawet na małe przyjemności. Po śmierci męża sytuacja diametralnie się pogorszyła, ponieważ to on był głównym żywicielem rodziny. Pani Stanisława, ze względu na swoje problemy z sercem nie mogła podjąć żadnej stałej pracy, jednak nie poddawała się i robiła wszystko co możliwe, by zasilić budżet i umożliwić edukację synowi. Pani Stanisława usilnie starała się zapewnić synowi wszystko co najlepsze, nawet ryzykując swoje życie i zdrowie. Mimo to, syn odizolował się od matki, gdy ta zaniemogła i nie dawała już rady opiekować się wnukami. Kobieta może liczyć tylko na pomoc sąsiadki, która robi jej zakupy i pomaga w przyniesieniu opału. Kobieta utrzymuje się z emerytury w wysokości oraz zasiłków celowych z MGOPS-u. Po odliczeniu kosztów utrzymania i leczenia, Pani Stanisławie zostaje jedynie 426 zł miesięcznie. Kobieta często chodzi spać głodna, ponieważ kwota, która jej zostaje nie starcza na pokrycie podstawowych potrzeb.