Opis
Lucia Dlugoszewski - Openings of the (eye)wyd.2020Czas trwania: 68:26CD | 16-str. wkładka | ekopackOpenings of the (eye) (1951-1952)1. Discovery of the Minotaur2. Disconsolate Chimera3. Ritual of the Descent4. Goat of the God5. Lords of Persia (1965)Wykonawcy:#EnsembleAnia Karpowicz - flet [1-5]Piotr Sałajczyk - fortepian [1-5]Hubert Zemler - perkusja [1-6]Kamila Wąsik-Janiak - skrzypce [6]Adam Eljasińki - klarnet [6]Lilianna Krych - dyreyrgentka [6]Goście:Bartłomiej Witek - puzon [6]Jan Harasimowicz - trąbka [6]Szymon Łuniewski - trąbka [6]KUPLucia Długoszewski to córka polskich imigrantów, niedoszła studentka medycyny, która rzuciła wszystko, by rozwijać swoje artystyczne pasje. Studentka Edgara Varèse’a stała się jedną z najciekawszych i najbardziej zapomnianych kompozytorek szkoły nowojorskiej.Aspektem, na który najczęściej zwraca się uwagę w twórczości Długoszewski, jest brzmienie. Jej wrażliwości na dźwięk dowodzą już jej wczesne utwory, jak Moving Space Theater Piece for Everyday Sounds, który – zgodnie z nazwą – wykorzystywał brzmienia przedmiotów codziennego użytku. W partyturach Długoszewski zwraca uwagę cyzelowanie najdrobniejszych detali brzmieniowych. Rodzaj artykulacji i dynamiki potrafi zmieniać się co miarę, zwłaszcza w partii perkusji. Kompozytorka nakłada na siebie plany instrumentalne o różnej dynamice, tworząc unikatowe mikstury brzmieniowe. Tak duża zmienność, przy operowaniu silnymi kontrastami, może prowadzić do fragmentaryzacji utworu, jednak wspomniana już wcześniej pulsacyjność tej muzyki zapewnia odczucie continuum.Cechą charakterystyczną brzmień stosowanych przez Długoszewski jest także ich niestabilność. Kompozytorka szczególnie upodobała sobie glissanda, tryle, rykoszety, przednutki krótkie, wibrato i wielodźwięki na instrumentach dętych – a wszystko to, co niejako rozmywa dźwięk, sprawia, że staje się nieoczywisty, a jego wykonanie – czyni trudnym do dokładnego powtórzenia. Muzycy współpracujący z Długoszewski wspominają, że podczas prób często improwizowała, wprowadzała zmiany do partytur, a materiały nutowe dostarczała w ostatnim momencie. Być może ta nieprzewidywalność była tyleż elementem procesu twórczego kompozytorki, co pożądaną wartością estetyczną jej muzyki.
Pozostałe informacje