id: etmwcn

Odbudowa domów zrujnowanych przez huragan

Odbudowa domów zrujnowanych przez huragan

Nasi użytkownicy założyli 1 215 990 zrzutek i zebrali 1 317 785 557 zł

A ty na co dziś zbierasz?

Opis zrzutki

Dzień dobry,

Nazywam się Agnieszka Borowska-Zasada i wraz z mężem żeglowaliśmy i mieszkaliśmy na Karaibach. Dzisiaj zwracamy się do Was z wielką prośbą o pomoc dla naszych przyjaciół, którym niszczycielski huragan Beryl 1 lipca 2024 roku wywrócił życie do góry nogami. Huragan osiągający najwyższą kategorię 5, przeszedł nad archipelagiem Grenadyn na Karaibach, zostawiając po obie katastrofalne zniszczenia. Zginęło 7 osób, a tysiące straciły swoje domy i źródła utrzymania.

Wiatr wiał z prędkością ponad 230 km / h - ponad 120 węzłów!

Na malutkiej wyspie Mayreau praktycznie wszystkie domy zostały zniszczone lub mocno uszkodzone – 99% domów!


Wszystkie zdjęcia powyżej obrazują zniszczenia na Mayreau. Mieszkańcy wyspy zostali pozbawieni właściwie wszystkiego. Wasza pomoc może odmienić ich los. Ludzie potrzebują schronienia, żywności, wody pitnej itp. Każda, nawet najmniejsza wpłata, może pomóc w dostarczeniu niezbędnej pomocy humanitarnej i wsparciu odbudowy ich społeczności.

Większy obraz zniszczeń pokazują te filmy:

https://www.youtube.com/watch?v=DX6m_RJ0Tao


A jak wygląda życie i próby ogarnięcia po huraganie ? Zobaczcie ten film:

https://www.youtube.com/watch?v=Zp1SNfov5oA

tak wyglądają domy po huraganie:

https://www.youtube.com/watch?v=devigvWiRQg


Nie da się pomóc każdemu i wybraliśmy do pomocy jedną rodzinę: Ci z Was, którzy pływali z nami po Karaibach, z pewnością pamiętają, jak Roots organizował dla nas grilla na plaży, odbierali śmieci i spełniali nasze zachcianki, jak chlebek bananowy na śniadanie, pieczony przez mamę Rootsa ... Ci ludzie z tego żyli – i to tylko w sezonie, ponieważ poza sezonem, z powodu okresu huraganowego, nie ma rejsów i nie ma turystów.


Teraz cały dobytek został zniszczony, a oni sami pozostali bez środków do życia – są właściwie bezdomni. Potrzebna jest każda pomoc, bez której nie mają szans na samodzielne podniesienie się po tym kataklizmie.

Próbujemy zebrać 50.000 zł - to nie jest dużo ale z pewnością pomoże im stanąć na nogi

Ile uda się zebrać nie wiemy, ale cała kwota trafi bezpośrednio do Rootsa i jego rodziny (przez bank w UK)


Bezpośredni nr konta zrzutki bez żadnych prowizji:

24 1750 1312 6888 6786 6426 9824

- przesłane przelewem trafi w to samo miejsce


Z góry dziękujemy za każdą okazaną pomoc i liczymy na Waszą empatię i chojność.

Razem możemy pomóc im odbudować ich zrujnowane życie!


Aga & Staszek


Ps. W galerii znajdziecie też zdjęcia Rootsa i jego rodziny - przyjaciół, dla których organizujemy zrzutkę.

Ta zrzutka nie ma jeszcze opisu.

Ta zrzutka nie ma jeszcze opisu.

Pierwsza na świecie Karta Wpłatnicza. Przyjmuj wpłaty gdziekolwiek jesteś.
Pierwsza na świecie Karta Wpłatnicza. Przyjmuj wpłaty gdziekolwiek jesteś.
Dowiedz się więcej

Skarbonki

Jeszcze nikt nie założył skarbonki na tej zrzutce. Twoja może być pierwsza!

Wpłaty 23

 
Agata Kurek
100 zł
 
Bartosz Borowski
300 zł
 
Użytkownik niezarejestrowany
500 zł
 
Marek Hrynczyszyn
300 zł
 
Andrzej DUKIET
100 zł
 
Joanna Śliwa
200 zł
 
Ania
100 zł
 
Dane ukryte
512 zł
 
Remi Pakos
300 zł
 
Dane ukryte
ukryta
Zobacz więcej

Komentarze 1

 
2500 znaków
  • Agnieszka Borowska-Zasada

    Serwis zrzutka pisze, że "nie pobiera prowizji od wpłat". Jednak formularz do wpłat jest tak skonstruowany, że domyślnie prowizja ustawiona jest na aż 10%. Rozumiemy, że utrzymanie serwisu kosztuje, ale 10% to duża prowizja. Dobrze, że można ją zmienić, ale trzeba o tym wiedzieć ...