Bycie mamą 17-latki z pasją to duże wyzwanie. Czy jest łatwo? Nie jest. Determinacja, upór i silny charakter to wspaniałe cechy Mojej Córki. Marysia gra już 10 lat, nie wyobraża sobie życia bez piłki nożnej i drużyny. Dziś to MUKS Praga Warszawa, zespół biorący udział w rozgrywkach pierwszej ligi ogólnopolskiej kobiet. Po 3 latach na treningu PO RAZ DRUGI zerwała więzadło krzyżowe przednie w prawym kolanie. Czeka ją kolejna kosztowna operacja, a po niej żmudna rehabilitacja. Marysia chce wrócić na boisko tak szybko, jak to będzie możliwe. A może kiedyś zrealizować swoje marzenia i grać w najlepszych klubach piłkarskich Europy. Bez Was to się może nie udać. Jest niezwykle ambitną i pracowitą osobą, która dla piłki robi bardzo dużo każdego dnia. Będąc w jednej z najlepszych szkół w Warszawie, Liceum Ogólnokształcącym im. Jana Zamoyskiego, udaje jej się pogodzić naukę ze sportem, co wymaga niezwykłej wytrwałości. I choć często jest to wyczerpujące, nigdy się nie poddaje, bo wszystko, co robi, motywowane jest jej ogromną pasją i miłością do sportu. To jedna z najbardziej poświęconych swojemu hobby osób, nie jeden człowiek poddałby się napotykając takie przeszkody jak Ona. Tymczasem Marysia cały czas pracuje, nie biorąc pod uwagę rezygnacji ze swoich marzeń.

W tych ciężkich chwilach są z Moim Dzieckiem Jej Koleżanki z drużyny, które opisują Marysię tak:

"Maria jest zdecydowanie ważnym ogniwem defensywnym w seniorskiej drużynie. Nie dość, że zatrzyma każdą piłkę to zawsze wspiera swoje koleżanki dobrym słowem na boisku, a także poza nim."

~ Zuzia Ch.

"Marysia jest niezwykle zdeterminowana i pracowita. Od zawsze podziwiam ją za to, jak świetnie udaje jej się połączyć naukę w jednej z najlepszych szkół w Warszawie z jej największą pasją, czyli piłką nożną. Oprócz tego Marysia jest także jedną z najlepszych i najbardziej pomocnych osób, jakie kiedykolwiek spotkałam."

~ Ola M.

"Maria jest moją najlepszą przyjaciółką na boisku jak i poza nim. Ciężko mi się teraz bez niej trenuje, ponieważ zawsze byłyśmy w parze na każdym treningu i meczu, byłyśmy wszędzie razem. Przez jej uraz nie możemy się tak często widywać, jak robiłyśmy to wcześniej, na sportowo."

~ Ania F.

"Jeszcze nigdy nie widziałam w nikim takiego poświęcenia w każdej minucie meczu, takiej siły, żeby pchać całą drużynę w przód i takiego poczucia odpowiedzialności, wprowadzającego spokój na boisku, jak i poza nim. Nie znam nikogo kto bardziej zasługuje na powrót do zdrowia, sprawności i pasji niż Marysia. "

~ Zuzia Z.

"Odkąd pamiętam Maria była moim wsparciem w obronie zarówno w Pradze, jak i w kadrze Mazowsza. Oczywiście nie tylko na boisku. Można powiedzieć, że była naszą drużynową mamą w juniorkach. Zawsze nas wspierała, potrafiła wysłuchać jak nikt inny. Jest przekochaną osobą i cieszę się, że miałam okazję ją poznać i z nią grać. "

~ Daria S.

"Mar jest jak mama nas wszystkich, każdemu próbuje pomóc i nie wiem, co bym bez niej zrobiła. Na boisku nie do przejścia i odważna. Zawsze i w każdej sytuacji można na niej polegać i nie znam drugiej takiej osoby na świecie. Nigdy się nie poddaje i nie podda tym razem. "

~ Wiktoria O.

„Maria jest jedyna z nielicznych osób, którą podziwiam za to jaka prace wkłada w to co kocha. Niezależnie od tego co by się działo, zawsze jest w stanie stanąć na wysokości zadania i dać z siebie 200%. Maria to strasznie silnie psychicznie osoba, chciałabym żeby nigdy ten potencjał do piłki nie umarł przez pecha którego ma do kontuzji. Marysia zawsze pomagała nam, teraz My pomóżmy jej.”

~ Marta S.

Proszę pomóżcie wrócić do zdrowia Marii. Dziękujemy za każdą wpłatę. Za wsparcie Jej Marzeń, Celów, a przede wszystkim powrotu do zdrowia. Dziękujemy za okazane serce.