id: euu4zt
Na operację łokcia. Pomoc w walce o powrót do sprawności.
Na operację łokcia. Pomoc w walce o powrót do sprawności.
Organizator przesłał dokumenty potwierdzające wiarygodność opisu zrzutki
Zrzutka.pl nie pobiera prowizji od wpłat
Nasi użytkownicy założyli 1 233 872 zrzutki i zebrali 1 371 816 884 zł
A ty na co dziś zbierasz?
Opis zrzutki
Dziewięć miesięcy ciąży. Wyczekiwany termin porodu, przygotowania, niecierpliwość, napięcie, oczekiwanie...
Przewróciłam się, tuż przed metą. Pamiętam ten dzień: 18.10.2018. Wtedy po raz ostatni byłam w pełni sprawna. Wtedy też po raz pierwszy przedłożyłam zdrowie mojego dziecka ponad własne.
Chwila nieuwagi, potknięcie, próba ochrony maleństwa noszonego pod sercem, upadek na rękę, trzask, złamanie łokcia. Diagnoza: złamanie nasady dalszej kości ramiennej.
Urodziłam córeczkę poprzez nagłe cesarskie cięcie. Tydzień później przeszłam operację zespolenia łokcia popręgiem Webbera- wstawiono 7 śrub Herberta i 3 druty Kirshnera. Po operacji ręka długo była usztywniona w longecie gipsowej. Po zdjęciu szwów zaczęłam rehabilitację, która pomogła mi w jakimś stopniu ruszać ręką, ale nie w takim, jak miało to miejsce przed wypadkiem.
Każda mama nie może doczekać się pierwszych chwil z dzieckiem. Moje były przepełnione ciągłym bólem. Nie byłam w stanie samodzielnie trzymać córki, przytulać jej, karmić, przewijać... Potrzebowałam też pomocy przy samej sobie. Na szczęście miałam ogromne wsparcie w Partnerze, który robił za tatę, mamę i opiekuna.
W sierpniu 2019r. usunięto druty Kirshnera, ręka w dalszym ciągu była rehabilitowana. Ze względu na charakter złamania, pomimo rehabilitacji, ręka nie wróciła do sprawności i pełnego wyprostu.
Dostałam się do wspaniałego lekarza, jedynego specjalisty w kraju od łokcia, który zdecydował o operacji. Poinformował mnie, że sprawność nie wróci w 100%, ale będzie usuwał przykurcze tkanek miękkich i mięśni by zwiększyć wyprost.
Szybka operacja jest dla mnie jedyną szansą na zwiększenie sprawności ręki i powrót do wykonywanego zawodu. Termin oczekiwania na operację w ramach NFZ wynosi obecnie około 3 lat. Czas działania w moim przypadku jest kluczowy, dlatego nie mogę czekać....., nie będzie już czego ratować.
Koszt operacji prywatnie to 15.000 PLN. Dodatkowo muszę ponieść koszt wypożyczenia na 10 dni maszyny do rehabilitacji ręki po operacji w kwocie 700,00 PLN. Przed zabiegiem muszę też wykonać test na Covid19- w chwili obecnej to koszt 580 PLN.
Niektórym powyższa kwota może wydawać się niewielka, niemniej obecnie przewyższa możliwości finansowe mojej rodziny (ja przebywam na bezpłatnym zwolnieniu lekarskim oczekując na termin komisji lekarskiej w sprawie świadczenia rehabilitacyjnego, a partnerowi zmniejszono etat z uwagi na pandemię).
Dlatego zwracam się do Państwa z uprzejmą prośbą o pomoc i wsparcie niniejszej zbiórki, dającej mi szansę na odzyskanie, nie pełnej, ale większej sprawności ręki.
Z całego serca dziękuję Państwu za każdą, nawet najdrobniejszą wpłatę i za każde udostępnienie.
Pozdrawiam serdecznie,
Anna Stefaniuk
Przewróciłam się, tuż przed metą. Pamiętam ten dzień: 18.10.2018. Wtedy po raz ostatni byłam w pełni sprawna. Wtedy też po raz pierwszy przedłożyłam zdrowie mojego dziecka ponad własne.
Chwila nieuwagi, potknięcie, próba ochrony maleństwa noszonego pod sercem, upadek na rękę, trzask, złamanie łokcia. Diagnoza: złamanie nasady dalszej kości ramiennej.
Urodziłam córeczkę poprzez nagłe cesarskie cięcie. Tydzień później przeszłam operację zespolenia łokcia popręgiem Webbera- wstawiono 7 śrub Herberta i 3 druty Kirshnera. Po operacji ręka długo była usztywniona w longecie gipsowej. Po zdjęciu szwów zaczęłam rehabilitację, która pomogła mi w jakimś stopniu ruszać ręką, ale nie w takim, jak miało to miejsce przed wypadkiem.
Każda mama nie może doczekać się pierwszych chwil z dzieckiem. Moje były przepełnione ciągłym bólem. Nie byłam w stanie samodzielnie trzymać córki, przytulać jej, karmić, przewijać... Potrzebowałam też pomocy przy samej sobie. Na szczęście miałam ogromne wsparcie w Partnerze, który robił za tatę, mamę i opiekuna.
W sierpniu 2019r. usunięto druty Kirshnera, ręka w dalszym ciągu była rehabilitowana. Ze względu na charakter złamania, pomimo rehabilitacji, ręka nie wróciła do sprawności i pełnego wyprostu.
Dostałam się do wspaniałego lekarza, jedynego specjalisty w kraju od łokcia, który zdecydował o operacji. Poinformował mnie, że sprawność nie wróci w 100%, ale będzie usuwał przykurcze tkanek miękkich i mięśni by zwiększyć wyprost.
Szybka operacja jest dla mnie jedyną szansą na zwiększenie sprawności ręki i powrót do wykonywanego zawodu. Termin oczekiwania na operację w ramach NFZ wynosi obecnie około 3 lat. Czas działania w moim przypadku jest kluczowy, dlatego nie mogę czekać....., nie będzie już czego ratować.
Koszt operacji prywatnie to 15.000 PLN. Dodatkowo muszę ponieść koszt wypożyczenia na 10 dni maszyny do rehabilitacji ręki po operacji w kwocie 700,00 PLN. Przed zabiegiem muszę też wykonać test na Covid19- w chwili obecnej to koszt 580 PLN.
Niektórym powyższa kwota może wydawać się niewielka, niemniej obecnie przewyższa możliwości finansowe mojej rodziny (ja przebywam na bezpłatnym zwolnieniu lekarskim oczekując na termin komisji lekarskiej w sprawie świadczenia rehabilitacyjnego, a partnerowi zmniejszono etat z uwagi na pandemię).
Dlatego zwracam się do Państwa z uprzejmą prośbą o pomoc i wsparcie niniejszej zbiórki, dającej mi szansę na odzyskanie, nie pełnej, ale większej sprawności ręki.
Z całego serca dziękuję Państwu za każdą, nawet najdrobniejszą wpłatę i za każde udostępnienie.
Pozdrawiam serdecznie,
Anna Stefaniuk
Ta zrzutka nie ma jeszcze opisu.
Adres śledzący został stworzony pomyślnie
Stwórz swój własny link do promocji zrzutki i sprawdzaj na bieżąco statystyki!
Stwórz swój własny link do promocji zrzutki i sprawdzaj na bieżąco statystyki!
Za smakołyki 😊
całego serca życzę powodzenia, aby Udało się zebrać potrzebną kwotę.
dziękuję ❤️
Jeszcze będzie pięknie!
❤️❤️❤️
Ania trzymaj się! Jestem z Tobą
dziękuję ❤️
Trzymam kciuki!❤
dziękuję ❤️