Dzień dobry Od najmłodszych lat marzę o motocyklu jednak zawsze znajdzie się wydatek pilniejszy niż marzenie które chodzi za mną od lat. Chciałbym mieć możliwość podróżowania na motocyklu - zrealizować marzenie o wypadzie w góry czy pod namioty bez samochodu, indywidualnie, bez pośpiechu z wiatrem we włosach. Marzy mi się zaszczepić takim hobby moje dzieciaki aby umiały wyłączyć się z gonitwy tego świata, żeby miały tą odskocznię od codzienności. Zbieram na skromnego używanego turystyka lub crusera oraz jakieś wyposażenie typu torby, namiot i reszta pierdółek, które niestety kosztują krocie chciałbym sprawić sobie taki prezent na 50te urodziny.

Wszystkie środki jakie posiadam z bieżącej pracy idą na utrzymanie domu i zajęcia dla dzieciaków to cenie bardziej niż swoje zachcianki, ale chciałbym spełnić swoje marzenie zamin dzieci dorosną a mi stuknie 60tka

Wszystkim darczyńcom serdecznie dziękuję. Jeśli nie uda się uzbierać pełnej kwoty lub nie kupie motocykla, wszystkie wpłaty zwracam.