Cześć Wszystkim!

Moi drodzy, tytułem wstępu... 4 września, tego roku planuje wziąć udział i ukończyć zawody na dystansie podwójnego IRONMANA, czeka mnie więc:

7,6 km pływania

360 km jazdy rowerem

84,4 km biegania.

Całość mam zamiar dokonać podczas zawodów TOWER TRIATHLON DOUBLE IRONMAN w Bolesławcu, w Polsce - bardzo chciałem żeby ten debiut zaliczyć na Polskiej Ziemi :)

Limit czasu na to wyzwanie to 48 godzin.

W swoim życiu, zaliczyłem już dwukrotnie dystans IRONMAN, i kilka krótszych dystansów. Z natury jestem raczej jednak biegaczem, a zawody triathlonowe traktuje jako wyzwania.

Jednym z powodów takiego stanu rzeczy są duże koszty finansowe, sprzętowe, ale też i czasowe - jeśli chodzi o trenowanie 3 dyscyplin. W przypadku Ultra Triathlonu, te koszty też stają się tym bardziej... ULTRA 🤗.

Oczywiście chciałbym żeby te wyzwanie była jak najbardziej "pierwotne" nie chce też generować tak gigantycznych kosztów. Zamiast ultranowoczesnego profesjonalnego roweru czasowego używam zadbanej i szybkiej jak strzała, ale używanej "szosówki" która służy mi już wiele lat, do tego chociażby kombinezon pływacki (jako że pływak ze mnie średni) "z drugiej ręki". postanowiłem też zrezygnować z hotelu i kampera... jako profesjonalny "support" pojedzie ze mną dobry przyjaciel, damy radę we 2, nawet na campingu - DZIĘKI MATI 😄.

Pomimo tego co napisałem powyżej, dalej jest to kilkutysięczny koszt. Przedstawie tak ogólnikowo niektóre z największych wydatków:

WPISOWE - 1500 zł

KOSZTA TRANSPORTU, DOJAZDU, SUPPORTU itp - kilkaset złotych

SERWISOWANIE ROWERU - ok 800 zł

SPRZĘT (pianka, buty, spodenki rowerowe itp.) - ok. 1500 - 2000 zł

OPŁATY ZA TRENINGI (chociażby basen) - 200-300 zł

ODŻYWKI, ŻELE, ZAOPATRZENIE - kilkaset złotych

Pewnie tych kosztów znalazłoby się dużo więcej, zaplanowałem to też tak, żeby rozłożyło się to na kolejne miesiące poprzedzające start.

Nie traktowałem nigdy siebie jako zawodowiec, czy profesjonalny sportowiec, dlatego też, przynajmniej w tym wyzwaniu nie chciałem angażować sponsorów, instytucji, samorządu - może trochę się też bałem, szanse ukończenia szacuje tak 50/50 (zresztą nigdy wcześniej tego w taki sposób nie robiłem, nikt nie sponsorował mnie jako zawodnika).

Dlatego też pomyślałem, że wielu moich znajomych, może też i "kibiców", bądź przypadkowo trafiających na tą zbiórkę ludzi, będzie chciało pomóc nie tylko trzymając kciuki ale też dołożą się tą małą cegiełką. 😅

Nie wiem czy wystarczająco was powyżej zachęciłem 😂

Postaram się już po wyzwaniu, wszystkim wspierającym się jakoś odwdzięczyć.

A na koniec, przede wszystkim zapraszam do kibicowania 4 września 2025 - BOLESŁAWIEC - TOWER TRIATHLON DOUBLE IRONMAN.