Jesteśmy samotni.

Jesteśmy zgubieni.

Jak dzieci we mgle.

Dzień Dobry, 

Zawodowo zajmowałam się pracą jako Specjalista da. Rekrutacji w Branży Opiekuńczej oraz Agencji Pracy Tymczasowej. Jestem Certyfikowanym pracownikiem biurowym.

Długo szukałam pomysłu na siebie i z całych sił pragnę założyć Fundację o nazwie Chcemy Godnie Żyć.

wielu Polaków żyje poniżej godności i czas to zmienić. Poszukuję sponsorów i darczyńców.

Jestem w stanie koordynować procesy, które dadzą podopiecznym to czego im na prawdę potrzeba w dłuższej perspektywie. Będę po założeniu Fundacji ubiegała się o dotację ze środków publicznych. Chcę współpracować z innymi Fundacjami, Mops, Ośrodkami leczenia uzależnień i wszelkimi możliwymi miejscami, które pomogą ludziom żyć dobrze.

Proszę o wsparcie zbiórki.

Natalia Tomczyk

"Na początku najczęściej prosimy się o uwagę i miłość, nie mieścimy emocji, nie mamy wzorców. Wielu z nas to ambitni ludzie.

Nie ma w Polsce dla nas miejsc by kompleksowo pomóc nam stanąć na nogi. Ja będąc głodny, od Sekretarki z Caritasu usłyszałam, że "mam sobie iść na zupki bo teraz jest pomoc dla powodzian"

"W Mops przekraczam dochód 800 zł na miesiąc, ale muszę opłacić czynsz za bezumownie zajęty lokal i utrzymać bez alimentów niemowlaka. I psy, z psami nie ma możliwości mieszkać w domu samotnej matki. Nie godziło mi się stracić tych psich przyjaciół, nie mogłam stracić córki, dostałam kuratora. Nie miałam gazu, prądu, wody, a że zajęłam ruinę to miałam wybite szyby, brak WC, dziury w ścianach, brak szafki pod licznik, a to kosztuje. Wszystko kosztuje, ja przez chorobę w 2024r. w maju straciłam pracę. Nadeszła choroba i zaczęła się lawina trudności"

"Polowałam na grupach oddam za darmo na wszystko, bo nie miałam pralki, lodówki, na czym spać, a wówczas miałam córkę w pieczy, przez brak męża bo wybrał narkotyki i alkohol. Ja sama w 2024 po tym jak straciłam pracę miałam myśli samobójcze"

"Wychodząc, będąc na dobrej drodze, zapożyczona u ludzi, którzy tylko tak mogli mi pomóc na remont do kwoty 5 tysięcy, a później na jedzenie, czująca się jak żebrak, walcząc o byt, będąc w błędnym kole...zaczęłam współczuć nam wszystkim."

"Ja chodziłam na wydawki warzyw z głodu"

Chcę założyć fundację by pozyskiwać darowizny spożywcze i rzeczowe dla ludzi, którzy już nie wiedzą gdzie pukać po pomoc, a z Caritas sam ryż nie wystarczy. To nie rozwiąże w dłuższej perspektywie problemu, a ja chce pomagać kompleksowo.

Poprowadzić Fundację, która pokieruje tych, którzy chcą żyć. Fundację, która będzie się rozwijała dla ludzi takich jak ja, Polaków walczących o byt, godność i przymioty.

Potrzebne są środki na minimum 6 miesięcy: na opłaty za magazyn i mikro biuro, opłaty za założenie fundacji (jednorazowo) , drukarkę, laptop, telefon i doładowanie telefonu, biurko i krzesło, akcesoria biurowe, znaczki pocztowe, koperty itp, kosze na ubrania, regały i inne.

Docelowo planuję pozyskiwać dotacje, darowizny oraz współpracować z innymi Fundacjami, z Mops, z Urzędem Pracy i wielu innymi miejscami, które będą ważne w drodze zagubionego, który chce żyć godnie.

Chcę by człowiek w potrzebie przyszedł, dostał środki higieniczne, jedzenie, został ubrany i pokierowany gdzie dostanie dalszą pomoc choćby w znalezieniu pracy, stażu, jakie ma możliwości.

Każdy z nas ma swoją historię.

Chcemy żyć godnie.

Telefon kontaktowy: 575627789