Hej wszystkim!

Chciałbym się wam przedstawić. Mam na imię Krzysztof i mam 30 lat. Przez ostatni rok moje życie zmieniło się nieodwracalnie. Zostałem zdiagnozowany z nowotworem złośliwym jądra. Niestety choroba wykazuje przerzuty na inne organy. To było szokujące odkrycie, które zepchnęło mnie na skraj emocjonalnej i fizycznej wytrzymałości.

Chciałbym podzielić się z wami, że w tych trudnych chwilach największym oparciem dla mnie są moja żona, córka, rodzina i przyjaciele. Bez ich wsparcia nie wiem, jakbym sobie radził. To dzięki nim znajduję siłę do walki każdego dnia.

Od marca rozpocząłem leczenie chemioterapią. Korytarze Centrum Onkologii stały się moim najczęstszym miejscem odwiedzin. Niestety, terapia uniemożliwia mi pracę i znacznie ogranicza moje środki finansowe. Częste wizyty u onkologa i dojazdy na kolejne cykle pochłaniają duży udział w moim budżecie. Dodatkowo, ze względu na obniżoną odporność, nie mogę korzystać z komunikacji miejskiej.

Chciałbym prosić o waszą pomoc w walce o życie. Jestem młodym ojcem i pragnę móc obserwować, jak moje dziecko dorasta. Chcę również dawać mojej rodzinie choć trochę siebie, mimo że walczę z chorobą, która pochłania ogromne ilości energii i środków finansowych.

Wiem, że kosztowne terapie mogą przynieść ulgę i wytchnienie w mojej walce z chorobą. Niestety, zarówno ja, jak i moja rodzina mamy ograniczone możliwości finansowe i wsparcia. Dlatego zwracam się do was z niełatwą prośbą o każdą formę pomocy. Będę niezmiernie wdzięczny za każde wsparcie, jakie moglibyście mi ofiarować.

Przez wiele lat angażowałem się w akcje pomocy i zbiórki dla innych. Nigdy nie przypuszczałem, że sam będę musiał poprosić o pomoc. Jednak teraz stanęłem przed tym wyzwaniem i jestem pełen nadziei, że znajdą się wspaniali ludzie gotowi wesprzeć mnie w tej trudnej drodze.

Dlatego chciałbym was prosić o udostępnienie zrzutki, którą przygotowałem po raz pierwszy. Każda złotówka, która zostanie zebrana, będzie miała ogromne znaczenie dla mojej walki z chorobą.

Razem możemy uczynić różnicę. Zarówno ja, jak i cała moja rodzina, będziemy wdzięczni za każdą formę wsparcia, jaką możecie nam okazać.

Pamiętajcie, że dobro wraca. Dlatego mam nadzieję, że razem możemy stworzyć łańcuch dobra, który pomoże mi w mojej walce o życie.

Dziękuję wam z całego serca.

Krzysztof