Stop Bzdurom - fundusz na prawników, dalsze dzikie akcje i wlepy / Stop Bzdurom – fund for lawyers, more wild action, and stickers.
Stop Bzdurom - fundusz na prawników, dalsze dzikie akcje i wlepy / Stop Bzdurom – fund for lawyers, more wild action, and stickers.
Nasi użytkownicy założyli 1 225 743 zrzutki i zebrali 1 347 026 233 zł
A ty na co dziś zbierasz?
Opis zrzutki
Jesteśmy Stop Bzdurom - jesteśmy radykalnym, queerowym i feministycznym kolektywem. Działamy na rzecz LGBTQ+ mądrego, wyedukowanego, asertywnego, dzielnego i przede wszystkim sprawczego. Wszystko co tu zrobiłyśmy wynika z wkurzenia na okrutne, szkodliwe i nieprzemyślane działania fanatyków.
Więcej dowiesz się na naszym fejsie, oglądając filmy na naszym YouTube albo czytając tę zrzutkę do końca.
OSTATNIE WYDARZENIA:
Rankiem 14 lipca do mieszkania, w którym gościnnie przebywała Margot, wkroczyła policja w cywilu. Wpierw groziła wywarzeniem drzwi, a po otwarciu nie podała powodu najścia i nie pozwoliła spisać swoich dnych. Następnie policjanci brutalnie wyciągnęli ją z mieszkania i w piżdżamie (bez butów, skarpet i bluzy) zawlekli do nieoznakowanego pojazdu mówiąc, grożąc jej pobiciem i śmiercią i wyzywając od ped*łów i frajerów. Dopiero po interwencji niezliczonych ilości osób i NGOSów prokuratura ujawniła, że Margot otrzymała zarzuty w związku ze zniszczneniem homofobicznej furgonetki. Aktywistka została zatrzymana na noc na dołku, a następnego dnia wypuszczona na wolność przez Sąd, bez aresztu.
NASZA HISTORIA
Początek naszej grupy to wiosna 2019. Zatrzymałyśmy się pod namiotami Fundacji Pro (bliscy znajomi Ordo Iuris), która szczuje na społeczność LGBTQ+, zrównuje ją z pedofilią, walczy o penalizację aborcji i zakaz edukacji seksualnej. Totalny odlot - nie mogłyśmy się na to zgodzić.
Zorganizowałyśmy serię tanecznych protestów w odpowiedzi na homofobiczne namioty w Warszawskim centrum. Razem z przyjaciółkami, znajomymi, i nowo poznanymi osobami tańczyłyśmy do najbardziej queerowych kawałków. Muzyką i okrzykami zagłuszałyśmy szkodliwe komunikaty Fundacji Pro. Pokazywałyśmy, że nie ma miejsca na homofobię i nienawiść. Pokazywałyśmy, że jesteśmy - i że jak już przyjdziemy, to z zabawą i kolorami.
Tłumaczyłyśmy, że homoseksualizm to nie pedofilia, że edukacja seksualna jest OK. Przeprowadziłyśmy ogrom rozmów wyjaśniających korzyści z edukacji seksualnej w walce z molestowaniem i gwałtami na małoletnich. Założyłyśmy stronę internetową wyjaśniającą kłamstwa i manipulacje Fundacji Pro, chodziłyśmy z ulotkami i wyjasniałyśmy manipulacje na miejscu.
Ostatni protest tego typu, przeciwko homofobicznym wypowiedziom Andrzeja Dudy i polityków nazywał się Prowokacja ideologii LGBT i zrobiłyśmy go razem z kolektywem QueerTour - był ogromny!
Podczas naszych działań wielokrotnie spotykałyśmy się z policyjną przemocą - już pierwszego dnia jedna z nas została brutalnie rzucona na ziemię przez policję, obezwładniona, skuta i przewieziona na komendę. Jej sprawą zajęła się Helsińska Fundacja Praw Człowieka. Prokuratura nie lubi się z nami za bardzo, bo ignoruje wszystkie skragi na policyjną przemoc, za to chętnie by nas doje**ła.
Wlepy:
Wielokrotnie wspierałyśmy queerowe dzieciaki wlepami - totalnie za darmo. Mamy za sobą wsparcie niemal 2 tysięcy miejsc w polsce i dystrybucję 50 tysięcy wlep! Zobaczycie je, mamy nadzieję, wszędzie.
Dotychczas wypuściłyśmy ok. 30 autorskich wzorów - ale wiele najlepszych projektów dopiero czeka na publikację.
Jakie mamy plany?
Jako kolektyw chcemy poruszyć tematy zinternalizowanej homofobii i transfobii ze społecznością LGBTQ+. Mamy ambicję wygrać z częścią problemów, które zżera naszą społeczność (bierność, ukrywanie się, strach, osamotnienie). Wiemy w jakich smutnych realiach działamy i właśnie to napędza nas do działania. Ani dnia w szafie dłużej. Walczymy z pasywnym dyskursem w ramach naszej społeczności.
Na co jest ta zrzutka?
Za pracę nikt nam nie płaci, w działanie inwestowałyśmy własne środki, a nad raportami, badaniami i bzdurnymi ustawami spędzamy nasz własny, bezpłatny czas. Bawiłyśmy się przy tym świtnie, ale by utrzymać poziom potrzebne nam wsparcie. Same nie damy rady.
- Potrzebny nam hajs na opłacenie prawników, którzy pomagają w sądzie w sprawie Margot - to pilna sprawa.
- W związku z działaniami Fundacji Pro i ich samochodami postanowiłyśmy zrobić kontrę - wypuścić po Warszawie i miastach własne auto, które dla odmiany, nie będzie obrażać osób LGBTQ.
- Zamierzamy zrobić jeden z największych dodruków wlep w historii grup LGBTQ, wysłać je do tysięcy osób w całej Polsce, a ew zysk z akcji przeznaczyć na inne grupy aktyiwstyczne - to plany na najbliższe miesiące.
- No i czasem przydałby się dodatkowy grosz na druk ulotek, farby, banery plakaty, utrzymanie strony i rozszerzenie działań na inne miasta (bilety, noclegi i wyżywienie).
Tutaj prosimy o pomoc. Żeby móc działać, musimy mieć czym działać - niestety, krzyki czasem nie wystarczają.
Zdjęcia:
LAPP FOTO, AP.ART, Kubis, JohnBoB&SophieArt oraz Spacerowiczka (i reszta ekip foto) jesteście wspaniałymi osobami.
[Oczywiście, nie zachęcamy i nie namawiamy do łamania prawa.]
English below:
We’re Stop Bzdurom („Stop Bullshit”) – we’re a radical, feminist and queer collective. We work for LGBTQ+ – smart, educated, brave, and most of all- with a causative power. We differ from the rest of LGBTQ+ groups in Poland on account of our unapologetic nature which neither TVP.info ( “News” station affiliated with the government), nor the rest of right-wing would dare to dream about. Everything we’ve done here results from the anger in response to the cruel, harmful, iIl-conceived actions of the fanatics. You can learn more on our fb, by watching videos on our YouTube or by reading this whip-round.
RECENT EVENTS:
On the morning of July 14, police in plain cothes came to the flat in which Margot stayed in as a guest. They first threatened to bust the door, and when they were let in they didn’t give a reason for their intrusion, nor allowed their information to be written down. Then they brutally dragged Margot out of the flat in her pyjamas (without shoes, socks or a sweatshirt), and took her to an unmarked car, threatening her with abuse and death, calling her a f*ggot and a loser. Only after countless of people and NGOs intervened, did the D.A. reveal that Margot was charged in connection with the destruction of a homophobic truck. The activist was held up all night, and released the next day by the court, without arrest.
OUR STORY:
The beginings of our group take place in the spring of 2019. We stopped next to the Foundation Pro (close affiliates of Ordo Iuris- organisation led by extremaly influential people in Polish catholic church), which pits people against the LGBTQ+ community, compares it to paedophilia, fights for the penalisation of abortion and a complete ban of sex ed. Totallly screwed up – we couldn’t let this slide.
We organized a series of dancing protests in response to the homophobic tents in Warsaw’s downtown. With our friends, acquintances and people we just met, we partied to the queerest of the songs. With music and shoutings we drowned out the harmful messeges of the Foundation Pro. We showed that there is no space for homophobia and hate. We also showed that we’re here - and when we get there it’s with fun and colours.
We explained, that homosexuality does not equal paedophilia, that sex ed is OK. We’ve had a thousand conversations explaining the benefits of sex ed as means to fight sexual abuse and rape of underage people. We’ve made a website explaining the lies and manipulations of Fundation Pro, distributed leaflets and explained the manipulations on site.
Our last protest of this kind-organised with the QueerTour collective - in response to the homophobic statements of Polish president Andrzej Duda („LGBT aren’t people, it’s an ideology”) was called Provocation of the LGBT ideology – was huge!
During our actions we faced police brutality multiple times - on the first day one of us was brutally thrown to the ground by the cops, handcuffed and taken to the police station. Her case was taken up by the Helsinki Foundation for Human Rights. The D.A’s office doesn’t like us very much, because they ignore our complaints about police brutality, but they would gladly f*ck us up.
Stickers:
We provided queer kids with stickers multiple times – absolutely for free. We supported more than 2 thousand places in Poland and distributed over 50 thousand stickers. You can see them - at least we hope so – everywhere. Until now, we’ve made about 30 custom pieces - but many of the best still await their publication.
What are our plans?
As a collective we would like to discuss the topic of internalised homophobia and transphobia within the LGBTQ+ community. We’d like to fight some of the problems plaguing our community (inaction, hiding, fear, loneliness). We know we live in a sad reality, and that’s what gives us the power to go forward. No more day longer in the closet. We fight with the passive discourse in our community.
What is this whip-round for?
Nobody pays us for our work, we invested our own funds, and we spend our own, unpaid time pouring over reports, reaserch papers and bullsh*t laws.We’re having a lot of fun, but we need your support to keep it up. We can’t do this on our own.
- We need money to pay the lawyers helping Margot in court - this is urgent.
- We have filed a complaint about the actions of the police - you can support us financially so that the lawyers take care of the case.
- We are planning a counter to the action of the Pro Foundation and its vans (as opposed to the actions of the Pro Foundation - legal and non-infringing). We will organize our own car that will not make homophobic voices.
- We plan one of the largest reprints of stickers in the history of LGBTQ groups, sending them to thousands of people in Poland, and supporting other activist groups with the income - these are the plans for upcoming months.
- We could use some cash for printing the leaflets, posters, the upkeep of our website and broadly understood improving our actions. This money will support our daily survival and basic needs (food, meds, bills) too.
Here is where we come to you for help. To work, we have to have something to work with - unfortunately, yelling sometimes doesn’t suffice.
Foto:
LAPP FOTO, AP.ART, Kubis, JohnBoB&SophieArt and Spacerowiczka we love you.
[Of course, we do not encourage or persuade you to break the law.]
Ta zrzutka nie ma jeszcze opisu.
Stwórz swój własny link do promocji zrzutki i sprawdzaj na bieżąco statystyki!
Stwórz swój własny link do promocji zrzutki i sprawdzaj na bieżąco statystyki!
Oferty/licytacje 5
Kupuj, Wspieraj.
Kupuj, Wspieraj. Czytaj więcej
Organizatora:
15 zł
Kupione 730
30 zł
Kupione 623
50 zł
Kupione 913
100 zł
Kupione 772
2137 zł
Kupione 6