Franuś - śpiący Królewicz
Franuś - śpiący Królewicz
Nasi użytkownicy założyli 1 216 539 zrzutek i zebrali 1 319 060 652 zł
A ty na co dziś zbierasz?
Opis zrzutki
Mam na imię Franuś. Aktualnie mam 6 latek.
Byłem zdrowym radosnym chłopcem. Wszystko zmieniło się w piątek 13 stycznia 2017 roku. Miałem trzy latka kiedy moje życie zatrzymało się w miejscu. Bezobjawowy wirus grypy zaatakował mój mały mózg, doszło do rozległego zapalenia mózgu, a w konsekwencji do śpiączki mózgowej. W tym stanie nie ruszam się samodzielnie i nie mogę porozumiewać z moimi bliskimi. Jestem uwięziony w swoim, małym jeszcze, ciałku... Przez 10 miesięcy przebywałem z mamusią w Klinice Budzik.
Niestety prowadzone tam działania nie pomogły mi wrócić do moich bliskich. Opuściłem klinikę w stanie wegetatywnym. Stwierdzono, że nie ma potrzeby dalszej mojej rehabilitacji. Rodzicom powiedziano, że muszą pogodzić się z myślą, że moje serduszko może przestać bić w każdej chwili. Na szczęście nie mieli racji!
Moi rodzice nie poddali się, walczyli razem ze mną. Zaufaliśmy specjaliście, który dał nam nadzieję, że pomoże mi wrócić do najbliższych i będę zdrowym dzieckiem. Moje serduszko ma się dobrze. Zaczynają pracować mięśnie. Wytrwale i intensywnie ćwiczę w prywatnej klinice i w domku, a mój mały mózg poprzez odpowiednie stymulacje podejmuje pracę. Są pierwsze efekty tej rehabilitacji: siedzę prawie samodzielnie, jeżeli ktoś pomoże mi w stabilizacji główki -jest bardzo ciężka.
Także stać mogę niemal samodzielnie o ile zostanę odpowiednio ustabilizowany.
Moje oczka rozglądają się i wiem co się ze mną dzieje, tylko jeszcze nie potrafię powiedzieć, że jestem tutaj z Wami.
Wszyscy wokół mówią, że jestem dzielnym Królewiczem. Walczę każdego dnia, by odzyskać sprawność i oraz wrócić w pełni do moich bliskich.
Zdaniem lekarzy, szansą na pełne wybudzenie i powrót do zdrowia jest przeszczep komórek macierzystych, do którego zostałem pomyślnie zakwalifikowany, a pierwsze podanie już 18 czerwca 2020r. Niestety koszty tej terapii są bardzo wysokie. Jedno podanie to 20 tyś. ( obecnie zaplanowane jest 5 podań w odstępach trzymiesięcznych).Aby komórki macierzyste, które zostaną przeszczepione do mojego małego ciałka zaczęły dobrze spełniać swoje funkcje i terapia przyniosła oczekiwany efekt, niezbędna jest intensywna neurorehabilitacja wielokierunkowa przeprowadzana w specjalistycznych ośrodkach, zaraz po przeszczepie, której koszty są również bardzo wysokie.
Niestety koszty najbliższej rocznej terapii są bardzo wysokie. Moi kochani rodzice nie są już w stanie sami poradzić sobie z tak dużymi kosztami. Od trzech lat jedynie tatuś pracuje, a moja mamusia ciągle jest ze mną i dba aby mi było dobrze i nic mi nie brakowało.
Proszę pomóżcie mi wrócić do normalności. Tak bardzo chciałbym jak inne dzieci bawić się, uczyć czy ganiać za piłka z moim starszym bratem. Chciałbym powiedzieć mamie, tacie i bratu jak bardzo ich kocham.
Franek jest pod opieką fundacji Słoneczko.
Fundacja Pomocy Osobom Niepełnosprawnym „SŁONECZKO”
77-400 Złotów, Stawnica 33A
Walkę Franka obserwować można też na FB => Franuś - Śpiący Królewicz
Franek jest małym bohaterem filmu w reżyserii Pawła Hejbudzkiego pt. "Powiedz tak lub nie". Premiera odbyła się 1 grudnia 2020 roku w TVP 2 => https://www.facebook.com/SayYesNoFilm
Ta zrzutka nie ma jeszcze opisu.
Stwórz swój własny link do promocji zrzutki i sprawdzaj na bieżąco statystyki!
Stwórz swój własny link do promocji zrzutki i sprawdzaj na bieżąco statystyki!
Wszystko będzie dobrze.Franuś się wybudzi.