Cześć!

Zbiórka organizowana jest dla koleżanki, która została dotknięta powodzią. Samotnie wychowuje dwójkę dzieci i z całych sił stara się zapewnić im jak najlepsze warunki, ale niestety przegrała z nieprzewidywalnym żywiołem.

Wiktoria jest bardzo zaradną i pracowitą osobą, lecz mimo wszelkiego wysiłku jaki wkłada w wychowanie dzieci nie jest w stanie samodzielnie przed zimą wyremontować mieszkania. Przed powodzią pracowała na dwa etaty. Obecnie oba miejsca pracy nie nadają się do użytku i jest zmuszona, by siedzieć w czterech ścianach patrząc na ogrom szkód jakie spowodowała powódź.

Wchodzisz do ,,suchego" domu, idziesz na piętro i... wyciągasz zniszczone zdjęcia, rozpadające się od wody dokumenty, bierzesz do rąk prace Twoich dzieci, które rozpływają się w rękach. Dach przeciekł, woda kapie z sufitu jak deszcz, przeżywasz swoją najgorszą powódź jako matka, jako kobieta. Zostaje Ci tylko jedno - bądź silna, dzieci czekają, a wspomnienia nie umierają jak kartki papieru.

Słuchajcie prosimy o dosłownie, każdy grosik, nie chodzi nam tutaj o wyremontowanie mieszkania na jakiś pałac, chcemy tylko by Wiktoria razem z dziećmi miała suchy i ciepły dom.