Witam serdecznie jak wiecie adoptowalem na tymczas do siebie pieska z Napierek, który jest lękliwy i bardzo boi się człowieka.

Na widok wyciągniętej ręki kulił się w kulkę i oczekiwał najgorszego.

Jednak od czasu gdy jest u mnie zaczyna się pomalutku otwierać i bardzo nieśmiało przełamuje swoje lęki.

Jazz ma źle zrośnięte kości w tylnej łapce, podobno po wypadku komunikacyjnym, ale tego nikt nie wie tak naprawdę.

W każdym razie trzeba zrobić z tym porządek i spróbować przywrócić funkcjonalność tej łapki.

Koszty które są związane z prześwietleniem i operacją rekonstrukcji są ogromne i nie osiągalne dla mnie, więc muszę prosić Was o wsparcie w poprawie jakości życia Jazza.

Każda złotówka zbliża nas do celu zrzutki 💪

Bez Was nigdy nie dam rady,moje stado i tak pochłania większość funduszy i bez Waszego wsparcia nie byłbym w stanie opiekować się czterema psami 🙂

To są tylko szacunkowe koszty leczenia w rzeczywistości może być znacznie więcej, oczywiście będę przedstawiał na bieżąco faktury za leczenie Jazza

PROSZE O WSPARCIE MOJEJ ZRZUTKI,TEN PIES NIE JEST NICZEMU WINNY,A CIERPI PRZEZ CZŁOWIEKA 😞