Witam.

Od zawsze marzyłem żeby zostawić pracę na etat przez którą mam depresje i zająć się swoim biznesem. Chciałbym otworzyć swój sklep internetowy , ale jak wiadomo potrzeba sporo wkładu własnego, na który ciężko jest odłożyć. Kiedyś pisałem o dofinansowanie z Uni ale no nie udało się( może dlatego że nie mam wystarczających znajomości ). Przy mojej wypłacie około 2500 zł z czego muszę oplacić wynajmowane mieszkanie i jeszcze żyć, ciężko jest odłożyć odpowiedni kapitał, a nawet gdyby to zajełoby to około 30 lat . Wiem że są ludzie którzy potrzebują większej pomocy ode mnie , ale za marzenia się nie płaci ,dlatego pomyslalalem a co spróbuje. Według moich obliczeń jeżeli na konto wpłaciło by 2.63 % ludności Polski ( to około milion osób ) po symboliczne 10 groszy uzbierał bym swoje 100 000 zł na inwestycje. Pomożecie ?? Obiecuje że jeżeli udałoby się zebrać odpowiednią kwotę będę wspierał chore dzieci wplacajac co miesiac 10 % z moich przyszlych dochodów.