id: eztr54

Muzyczna podróż do Gwinei

Muzyczna podróż do Gwinei

Wpłaty nieaktywne - wymagane działanie Organizatora zrzutki. Jeśli jesteś Organizatorem - zaloguj się i podejmij wymagane działania.

Nasi użytkownicy założyli 1 263 460 zrzutek i zebrali 1 452 598 765 zł

A ty na co dziś zbierasz?
Załóż zrzutkę

Aktualności1

  • Z całego serca DZIĘKUJĘ wszystkim, którzy udzielili mi pomocy. To wspaniałe mieć wokoło tylu dobrych ludzi :) Dzięki Wam już pakuję walizki
    0Komentarzy
     
    2500 znaków

    Nikt jeszcze nie dodał komentarza, możesz być pierwszy!

    Czytaj więcej
Dodawaj aktualności i informuj wspierających o postępach akcji.

Dodawaj aktualności i informuj wspierających o postępach akcji.
To zwiększy wiarygodność Twojej zrzutki i zaangażowanie darczyńców.

Opis zrzutki

Zrzutka na wyprawę do afrykańskiej wioski, by uczyć się tradycyjnej gry na bębnach, tańca i śpiewu.

Witaj

Mam na imię Teresa. W skrócie - jestem ciepłolubną, pozytywną wariatką. Na co dzień studiuję na Politechnice Opolskiej. Tam też spędzam część wieczorów, gdyż śpiewam w chórze swojej uczelni. Poza tym bardzo lubię "bębnić ludziom po nerwach", co udaje mi się robić dosyć skutecznie.

Mam marzenie.

Bardzo chcę odwiedzić Afrykę! Nie taką bogatą i ekskluzywną lecz tę, gdzie ludzie mieszkają w glinianych chatach, a dzień wyznacza im słońce, nie zegarki.

Już 4 stycznia będę mieć okazję, aby pojechać na wymarzoną wyprawę – spędzić 3 tygodnie w afrykańskiej wiosce, uczyć się gry na bębnach, śpiewu i tańca. Mam szansę poznać kulturę i codzienne życie mieszkańców Gwinei od nich samych, a nie z opowieści innych.

Dlaczego Gwinea?

5 lat temu, zupełnie przypadkiem, trafiłam na koncert muzyki afrykańskiej. Ten klimat i piękno rytmów tak bardzo mnie zaciekawiły, że postanowiłam spróbować.

Dziś jestem szczęśliwym bębniarzem!!!

Z każdym miesiącem rozwijam swoje umiejętności i technikę gry na djembe oraz dundunach. Uczę się u mistrzów polskich, europejskich, ale przede wszystkim od rodowitych Gwinejczyków tj Mansa Camio czy Famoudou Konate. Ćwiczę na próbach i w domu, co sprawia, że rodzina i sąsiedzi mają głośne życie! Wciąż pragnę poszerzać wiedzę, poznawać nowe melodie, odkrywać piękno tradycyjnej kultury zachodniej Afryki. Ten wyjazd bardzo mi w tym pomoże!

Wyprawa wyrusza do Gwinei, a dokładnie do wioski Baro. To właśnie tam powstały bębny dundun, które tak bardzo pokochałam. Baro leży ok 600km od stolicy kraju – Conakry. Z Opola jest nieco dalej, bo jakieś 7800km.

Taki wyjazd jest długi i kosztowny. Potrzebuję pieniędzy na pobyt w wiosce (nocleg, jedzenie, lekcje gry i tańca), przejazd na lotnisko oraz na drobne prezenty dla mieszkańców Baro. Niestety nie mam tyle oszczędności, by poradzić sobie sama. Część wydatków już udało mi się pokryć - kupiłam bilety na samolot, zaszczepiłam się na żółtą febrę i zebrałam większość rzeczy potrzebnych na tak egzotyczną podróż, ale to wciąż za mało.

Właśnie dlatego proszę o pomoc Ciebie! Masz szansę wesprzeć podróż marzeń oraz przyczynić się do spokojnego życia mojej rodziny i wszystkich sąsiadów :)

gwinea-karta2.jpg

Afrykańskie osiedle - trochę różne od polskiego

pro13.jpg

Nauka u mistrza wcześnie się zaczyna

whatsapp-image-2018-05-01-at-11.32.12.jpeg

W planie dnia kilkugodzinne lekcje gry...

whatsapp-image-2018-05-01-at-11.25.30.jpeg

... i wieczorne świętowanie z całą wioską

Więcej informacji znajdziesz na stronie: https://www.ethnica-art.pl/podroz-do-afryki/gwinea-2019

Jeżeli chcesz dowiedzieć się czegoś więcej, to polecam filmik FOLI nagrywany właśnie w Baro

https://www.youtube.com/watch?v=lVPLIuBy9CY

Ta zrzutka nie ma jeszcze opisu.

Ta zrzutka nie ma jeszcze opisu.

Download apps
Pobierz aplikację mobilną Zrzutka.pl i zbieraj na swój cel gdziekolwiek jesteś!
Pobierz aplikację mobilną Zrzutka.pl i zbieraj na swój cel gdziekolwiek jesteś!

Komentarze 5

 
2500 znaków