Witam serdecznie.

Długo zastanawiałam się, na co w tym roku zbierać z okazji moich urodzin , które obchodzę 10 kwietnia. I wymyśliłam, że wszystkie fundacje, które wspomagałem co roku, mają łatwiej, niż tych dwóch fantastycznych facetów, którym staram się pomagać. Obaj mają założone zbiórki na portalu siepomaga, obie są zweryfikowane.

Uwaga, będzie długo! 😁

Od wielu lat sama zmagam się z chronicznym bólem. Choruję na osteoartretyzm, artretyzm, łuszczycowe zapalenie stawów, endometriozę, fybromyalgię i kilka innych "przyjemności". Niektórzy z Was, znający mnie bliżej, wiedzą, że poruszam się o kulach i każdy dzień, to dla mnie spory challenge. Inni dowiedzą się teraz. Ale do rzeczy!

Dlatego chcę pomóc tym dwóm chłopakom!

Bo wiem jak to jest. Bo potrafię się w to wczuć. Bo zdaję sobie sprawę, jak potrafi być ciężko, jak z każdym dniem słabnie nadzieja na lepsze jutro. I jak ciężko jest w dzisiejszych czasach zdobyć pieniądze na zrealizowanie swojego marzenia - dnia bez bólu, kolejną dawkę specjalistycznego leczenia, kolejne dni rehabilitacji itd, itd....

Przychodzi taki moment w życiu, kiedy trzeba pochylić głowę i poprosić o pomoc. I uwierzcie mi, to nie jest proste! Trzeba się zmierzyć z samym sobą, ze swoją dumą, ze swoimi demonami...

Mój challenge, to mój challenge. Tym razem jest to pomoc chłopakom.

Proszę Was w imieniu swoim i ich - pomóżcie. Każda złotówka czy funt się liczy.

A ja dzięki temu, będę mogła spędzić swoje urodziny ze świadomością, że pomogłam komuś, komu naprawdę się to przyda!

Obu znam, to nie są anonimowe osoby.

Po zakończeniu zbiórki, pieniądze zostaną podzielone równiótko na pół i wpłacone na zbiórki Andrzeja Bukowskiego oraz Remigiusza Ciuraba.

Dziękuję serdecznie każdemu, kto się przyłączy! ❤❤❤

Magdalena Kwiecinska