Okulary, które mogą uratować wzrok - prosimy o pomoc!

"Mam na imię Hava. Przyjechałam do Polski z Groznego, z Czeczenii. Mieszkam w Ośrodku dla Cudzoziemców w Łukowie.

Obecnie dla mnie najważniejsze jest moje zdrowe. Choruję na padaczkę. To jest nieuleczalne. W szpitalu lekarze mi powiedzieli, że mogą tylko w niewielkim stopniu mi pomóc, nic poza tym nie da się zrobić. Wyleczyć całkowicie tego się nie da. Niedawno okazało się, że mam poważne problemy z oczami. Przepisano mi okulary, które kosztują 800 zł. Nie mam takich pieniędzy. Z tej kwoty w ramach ubezpieczenia mogę otrzymać zwrot tylko 30 zł.

Sama nie miałam dobrego dzieciństwa, wychowywałam się bez rodziców. Miałam 1,5 roku, gdy umarła moja mama, a 9 lat, gdy zmarł ojciec. Było bardzo ciężko. U nas w Czeczeni nie oddaje się dzieci do domu dziecka. Byłam to u babci, to u wujka... To było bardzo trudne dzieciństwo. Mam trójkę dzieci, najstarsze dziecko ma 6 lat, a najmłodsze - 2. Nie chcę takiego dzieciństwa dla swoich dzieci. Chcę być zdrowa i chcę żyć dla swoich dzieci, żeby one miały mamę, zdrową mamę. Dla mnie to jest najważniejsze. Nic więcej nie chcę. Jeżeli nie będę nosić okularów, to mogę stracić wzrok".

Ten dramatyczny apel usłyszałyśmy dzisiaj podczas zajęć w Ośrodku dla Cudzoziemców w Łukowie. Kilka miesięcy temu nasza organizacja utworzyła tam Klub Spotkań Kobiet. Otrzymałyśmy od Administratora ośrodka do użytkowania wyremontowane mieszkanie w z przeznaczeniem na pracownię artystyczno-rzemieślniczą. Od czterech miesięcy zapraszamy tam Osoby z różnych miejsc w Polsce, które swoją wiedzę i umiejętności przekazują uchodźczyniom. Najważniejsze dla nas jest to, by stały się one niezależne, by umiały zarabiać na swoje utrzymanie, po opuszczeniu ośrodka.

Prosimy o każdą, nawet najmniejszą kwotę. Recepta na okulary powinna być jak najszybciej zrealizowana. Wiele razy otrzymaliśmy od Państwa bezinteresowną pomoc. Wierzymy, że teraz tez to się uda!

Kim jesteśmy?

Stowarzyszenie „Dla Ziemi” od 10 lat pracuje na rzecz integracji z polskim społeczeństwem osób starających się o nadanie statusu uchodźcy. Do tej pory udawało nam się pozyskiwać środki ze specjalnie na to przeznaczonych funduszy unijnych. Obecnie sytuacja jest trudniejsza. Nie zmienia to faktu, że w Ośrodkach dla Cudzoziemców nadal przebywają ludzie, którzy spędzają tam długie miesiące w oczekiwaniu na decyzję. Organizacje pozarządowe starają się, obecnie głównie, w ramach działań wolontariackich wspomagać te Osoby, organizować zajęcia edukacyjne dla dzieci, naukę języka polskiego, wszystko to, co można zrobić bezkosztowo.

Więcej o naszych działaniach możecie przeczytać na www.dlaziemi.org