Łukasz - oj, jaka byłam zazdrosna jak pojawił się na świecie! Dla sześciolatki to spore „utrudnienie” w skupianiu uwagi na sobie :)

Potem okazało się, że da się z nim jakoś funkcjonować. Toczyliśmy różne bitwy (wcale nie było łatwo wygrywać). Uwielbiał “Przygody Koziołka Matołka” i wiersze Tuwima i Brzechwy (do tej pory wiele z nich umiem wyrecytować z pamięci), oglądać samochody w encyklopedii PWN i Kaczora Donalda.

Historii było dużo, dających śmiech, i przerażenie, i strach. Opowiem poproszona :) 

Niepostrzeżenie stał się samodzielny, zakochał się i założył rodzinę. Tworzą z żoną wyjątkową parę. Dwójka super dzieciaków 9 i 7 lat. Wiktoria - szalona młoda dama o przecudnych włosach i kreatywnych pomysłach na psikusy :) i Mikołaj - przeplatanka pogody ducha i bezproblematycznego podejścia do świata z chwilami chimerycznymi. 

W połowie 2021 roku na ciele Łukasza pojawiły się zmiany skórne, zgrubienia w intensywnym kolorze bordowo-fioletowym. Były różne próby odkrycia przyczyny i leczenia objawów. Początek lutego 2022 - diagnoza - bardzo rzadka odmiana ostrej białaczki szpikowej.

Zalecane leczenia - chemia przez kilka miesięcy, radioterapia i na koniec transplantacja szpiku. 

U chorych na tego typu nowotwory, bez przeszczepu, reemisja choroby następuję bardzo szybko i kolejny raz organizm nie reaguje już na leczenie. 

Okazało się, że jestem zgodny dawcą i mogę oddać bratu komórki krwiotwórcze. To najlepsza dotychczas wiadomość w całej tej historii. ❤️

Łukasz od marca jest w szpitalu na chemioterapii. Dostaje 80% wynagrodzenia najniższej krajowej czyli około 1890 zł. To musi wystarczyć na utrzymanie całej rodziny. Jego żona, ze względu na konieczność rehabilitacji Mikołaja (kruchość kości, podatność na złamania) nie może podjąć etatowej pracy. 

Po przeszczepie szpiku Łukasza czeka rehabilitacja. Jest niezbędna do możliwe najszybszego powrotu do zdrowia. Zazwyczaj trwa od kilku do kilkunastu miesięcy i obejmuje ćwiczenia zakresu poprawy pracy stawów, mięśni, powięzi, elastyczności ich struktur i zakresu ruchu. Ponadto ćwiczenia wydolności oddechowej. To tylko podstawowe pomoce. Ważne jest również zdrowe odżywianie i przyjmowanie leków (antybiotyków, przeciwgrzybicznych, przeciwwirusowych, zmniejszających ryzyko odrzucenia przeszczepu). 

Ja i najbliższa rodzina, nie mamy odpowiednich środków by pomóc w utrzymaniu Rodziny Łukasza i dodatkowo zapłacić za drogie leczenie. 

Będę wdzięczna za każde wsparcie finansowe.