Witam Aniołów o wielkim Sercu ♥️

Znaleźliśmy się w drastycznej sytuacji 😓 .

Przychodzimy prosić Was Anioły o pomoc.

Mamy mnóstwo faktur, które znajdują się w domu, a niestety za brak środków na subkoncie Mateuszka, nie możemy ich rozliczyć.

I wygląda to tak, że aby tygodniowo dokładamy dokładamy a to rośnie i rośnie 😓

Najstarsze z nich to jeszcze 2013 znalazły się również 2016 i 2017 są też nie które za 2022.

Kwota tych faktur wynosi 8.766,09 zł

Dlaczego akurat te faktur? Ze względu na ich rok, na ich jakość, wyblagnięcia , przetarcia, rozmazalność (ogólnie ich stan).

Za rok nikt tych faktur już nie odczyta i na nie nie spojrzy. 😓

To tylko 1/4 faktur jakie posiadamy do rozliczenia, jest ich o wiele wiele więcej. Ale ze względu na stan te są najpilniejsze.

Dzięki dokonanemu zwrotowi za faktury, będziemy mieli możliwość kontynuować rehabilitację prywatną dla Mateusza w dalszym ciągu bo niestety ze względu na fundusze byliśmy zmuszeni wstrzymać, zdobędziemy środki na kolejne wizyty u specjalistów, będziemy mieć środki na zakup leków pampersów cewników.

W obecnej chwili wydaliśmy już wszystkie oszczędności jakimi dysponowaliśmy, co tydzień dokładamy faktur a koszta rosną i rosną.

Na dzień dzisiejszy powiem jedno

... Jest fatalnie - gorzej nie może być...

Przychodzimy z prośbą do Was Aniołki 👼

Prosimy wesprzyjcie Mateuszka, jest czas rozliczeń może ktoś dodatkowo przekaże swój 1,5% z pit, a może jakaś darowizna 🙏

Za każdą pomoc dziękujemy ♥️

Prosimy o udostępnienie i nagłośnienie naszej zrzutki, sprawa naprawdę jest drastyczna.

P.s. Wiele osób się wstydzi, bo nie mam sam dużo, a przelać 1zl czy 5zl to wstyd.

- kiedyś ktoś mi powiedział że wstyd to kraść !!

To prawda bo zobacz:

10 osób po 1zl daje 10zl

10 osób po 5zl daje 50zl itd.....

Ilość osób = duża kwota zebrana

W taki sposób rosną zbiórki/zrzutki/pomoce każdy wesprze ile może, da tyle na ile go stać, ale dzięki kilku duszyczka te zbiórki właśnie się kończą i są zielone paski i szczecie radość ♥️😘