Odzyskać wiatr w żaglach
Odzyskać wiatr w żaglach
Nasi użytkownicy założyli 1 233 594 zrzutki i zebrali 1 370 888 794 zł
A ty na co dziś zbierasz?
Opis zrzutki
ENG below
Odzyskać wiatr w żaglach - zbiórka na Jasia 2
2 lipca spłonęła łódka kabinowa Jaś, dzięki której mój tata mógł realizować swoją największą pasję - żeglarstwo, a mama mogła odpoczywać na łonie natury w gronie przyjaciół. Rodzice cudem ocaleli i zbiórka na szczęście nie dotyczy uszczerbku na zdrowiu. Pomóżmy im odzyskać wiatr w żaglach po traumatycznych wydarzeniach, wspierając wybudowanie nowego jachtu. Ten niestety nie był ubezpieczony.
Jaś znał Mazury, a Mazury znały Jasia. To była kapitalna konstrukcja autorstwa Andrzeja Skrzata - model Tango. Tata jako doświadczony żeglarz regatowy uwielbiał prześcigać na niej swoich przyjaciół pływających na łódkach typowo turystycznych. Uwielbiał też przy łajbie dłubać, ulepszać, naprawiać. Ostatnie pół roku spędził na zaprojektowaniu i zainstalowaniu nowego miecza, dzięki czemu łódka była jedną z najszybszych kabinówek na Mazurach. Mama zaś prowadziła jachtingowe życie towarzyskie. Zawsze wracali do domu szczęśliwi i wypoczęci.
Jaś był jak członek naszej rodziny, pełnym historii i ucieleśnieniem pasji, które przekazane zostały już trzem pokoleniom. To był nasz drugi, mobilny dom. Tam przeżywaliśmy nie tylko rodzinne wakacje ale również czas dojrzewania i wyjazdów z przyjaciółmi. Później - pierwszych randek i wyjazdów z nowymi członkami rodziny.
W sztormowy dzień na Śniardwach wybuchł na łódce pożar, który nie pozostawił z niej nic za wyjątkiem ogromu wdzięczności, że rodzice są cali i zdrowi… Pożar wybuchł prawdopodobnie w wyniku ulatniającego się gazu lub amoniaku z lodówki. Po nierównej walce z żywiołem mama i tata wskoczyli do wody, aby ratować swoje życie. Podjęła ich załoga przypadkowo przepływającej łódki „Baczka”. Dziękuję Wam za uratowanie rodziców.🙏 Do domu tym razem wrócili przygnębieni i bez niczego. Wraz z Jasiem spaliły się ich okulary, dokumenty, aparat na bezdech senny taty i wiele innych przydatnych i cennych rzeczy. Poniżej wrzucam kilka linków do relacji mediów z tego tragicznego zdarzenia.
Może ta zbiórka pozwoli choć w części zebrać pieniądze na zbudowanie nowego jachtu, który tata zamierza nazwać oczywiście Jaś 2. Będę więcej niż wdzięczny za każdą złotówkę - choćby tą symboliczną na poczet pasji, bez której trudno żyć.
Andrzej Wolf
Let’s get the wind in their sails
On July 2nd, the cabin boat Jaś, which enabled my dad to pursue his greatest passion - sailing - and my mum to relax in nature with friends, burned down. My parents miraculously survived and the collection fortunately does not involve damage to their health. Let's help them get the wind back in their sails, both after the traumatic events and on a new yacht, which could at least partly be financed by this collection. The boat was unfortunately not insured. My dad is going to build a new boat, called Jaś 2.
Jaś was like a member of our family. Full of history and embodying passions that had already been commanded to three generations. It was our second mobile home. There we experienced not only family holidays but also a time of growing up and going out with friends. Later - first dates and trips with new family members.
Jaś knew Masuria, and Masuria knew Jaś. Dad, especially when he retired, loved to tinker, improve and repair the boat. He spent the last six months designing and installing a new centreboard, which made the boat one of the fastest cabin boats in Masuria. Mum, on the other hand, had a yachting social life. They always came home happy and relaxed.
On a stormy day in Sniardwy a fire broke out in the boat, leaving Jaś with nothing but a huge amount of gratitude that my parents were safe... After an uneven fight with the fire they jumped into the water to save their lives. They were picked up by the brave crew of a "Baczka" boat that happened to be passing by. Thank you for saving my parents.🙏 Below I have uploaded some links to the media coverage of this tragic incident.
Maybe this fundraising will help at least in part to take the money for building a new yacht by my father. I will be more than grateful for every single zloty - even the symbolic one for a passion that is difficult to live without.
Andrzej Wolf
Ta zrzutka nie ma jeszcze opisu.
Stwórz swój własny link do promocji zrzutki i sprawdzaj na bieżąco statystyki!
Stwórz swój własny link do promocji zrzutki i sprawdzaj na bieżąco statystyki!
Trzymam kciuki za odbudowanie marzeń rodziców!
Dzięki wielkie!
Budowa “Jas 2” Andrzej Wolf
Bardzo dziękuję za wsparcie nowego Jasia
Serdecznie współczujemy i życzymy następnych przygód na nowej łodzi już wkrótce … 🥰
Meka i Tomek
Dziękuję Wam za wsparcie♥️
Siadaj Waldi, weź se rurę ;)
Haha, dzięki Ziemek 🙂✌️
Żeglarz dla Żeglarzy !
Dzięki Paweł. Niech dobra karma wróci do Ciebie🙏