Skarbonka utworzona na rzecz zrzutki Pomóżmy Wiktorii w walce o przywrócenie pracy jelit. Roczna terapia i fizjoterapia.
Moja skarbonka
Moja skarbonka
Ta skarbonka zasila saldo zrzutki:
Pomóżmy Wiktorii w walce o przywrócenie pracy jelit. Roczna terapia i fizjoterapia.
Załóż swoją skarbonkę i też zbieraj dla
Pomóżmy Wiktorii w walce o przywrócenie pracy jelit. Roczna terapia i fizjoterapia.
Załóż skarbonkęOpis skarbonki
Wiktoria to dziecko które jak na swój wiek, przeszło już stanowczo zbyt dużo. Na pierwszy rzut okiem, widzicie roześmianą zdrową dziewczynkę. Niestety tak nie jest...
Wiktoria urodziła się jako wcześniak w 31tc, niestety była niewydolna oddechowo co przyczyniło się do encefalopatii niedotlenieniowo niedokrwiennej w mózgu. Córka ma stwierdzony autyzm, padaczkę, wybiórczość pokarmową, zaburzenia metaboliczne, refluks, zaburzenia psycho ruchowe, zaburzenia refrakcji akomodacji/nadwzroczność oraz przewlekłe zaparcia. Wiktoria jest pod opieką specjalistów tj: kardiolog, neurolog, chirurg dziecięcy, gastroenterolog, okulista, pulmonolog, dermatolog, alergolog, psychiatra, dietetyk, psycholog, neurologopeda, terapeuta SI oraz fizjoterapeuta.
16 sierpnia 2023 nasza ukochana Córeczka kolejny raz doświadczyła bólu jakim było wyłonienie kolostomii. Nasze życie poraz koleny przewróciło się do góry nogami i chociaż uczymy się żyć "inaczej" i oswajamy to nie jest łatwo. P
rzez zaburzenia Wiktorii mamy ogromny problem ze zmianą woreczka. Potrzeba dużo czasu i ciężkiej pracy psychologa aby Wiktorii stan się poprawił. Niestety również przerwa w terapiach nie poprawia stanu córki i będzie trzeba zwiększyć wszystkie terapie aby przywrócić stan w którym była i iść na przód.
Wszystko generuje dodatkowe koszta a już nie dajemy radę, kosmetyki które są niezbędne przy kolostomii mają limit 120 zł i jest to kropla w morzu potrzeb.
Nasz świat pogrąża się w coraz większej rozpaczy gdyż prócz codziennej walki o zdrowie Wiktorii, musimy teraz dodatkowo zawalczyć o swoje. Tata Wiktorii, ma zdiagnozowany nowotwór złośliwy. Z moim zdrowiem niestety również zaczyna być coraz gorzej, na chwilę obecną wstępna diagnoza to nowotwór i ze strachem czekam na wyniki kolejnych badań.. Na dzień dzisiejszy, nasza sytuacja rodzinna jest w opłakanym stanie.
Nie wyobrażam sobie się poddać, ale coraz bardziej tracę nadzieję na lepsze jutro. Jako kobieta dla której Rodzina jest całym światem, proszę pomóżcie nam..
Bez wsparcia po prostu nie damy rady. Nie chcemy się poddać, nie chcemy zrezygnować z tego co dla nas najważniejsze, ale zaczyna nam brakować sił..
Ta zrzutka nie ma jeszcze opisu.