„Świąteczna pomoc” dla Pana Andrzeja
„Świąteczna pomoc” dla Pana Andrzeja
Nasi użytkownicy założyli 1 232 080 zrzutek i zebrali 1 366 040 427 zł
A ty na co dziś zbierasz?
Opis zrzutki
Drodzy Organiści, Drogie Organistki!
Myślę że wielu z Was przeczytało post naszej koleżanki, Ewy, odnośnie jednego z naszych kolegów z branży. Rozmawiałem z wolontariuszem, którego podopiecznym jest Pan Andrzej. Cały opis sytuacji jest na kartce, którą wstawiła Ewa na grupy organistowskie. Żeby zbędnie się nie rozpisywać, napisze krótko i konkretnie na co zostanie przeznaczona zrzutka:
- 5000 zł - tyle wynosi pozostałe zobowiązanie kredytowe Pana Andrzeja. Spłata go pozwoli mu podnieść trochę stopę życiową.
- 7000 zł - to koszt pieca, który ogrzeje dom Pana Andrzeja, bo obecny piec nie nadaje się do użytku.
W imieniu Pana Andrzeja - dziękuje za wszelkie wpłaty!
Opis ze "Szlachetnej Paczki":
Pan Andrzej w młodości ukończył konserwatorium muzyczne. Przez całe swoje życie był
organistą i grał na organach w wielu kościołach i instytucjach muzycznych w kraju. W tym samym czasie żona
pana Andrzeja zajmowała się prowadzeniem sklepu. Małżeństwo wiodło dostatnie życie, a chcąc rozwinąć
działalność gospodarczą zaciągnęli kredyt i nie mieli problemów z jego spłatą. Niestety kilka lat temu żona
zmarła, a on został z zobowiązaniem sam. Oprócz tego pod koniec poprzedniej zimy zepsuł się piec centralnego
ogrzewania. W domu było tak zimno, że doszło u pana Andrzeja do odmrożenia stóp i w szpitalu musiano mu
amputować dwa palce, a to z kolei spowodowało trudności z poruszaniem się. Pan Andrzej utrzymuje się z
emerytury w wysokości 1676 zł. Z tego świadczenia ponosi co miesiąc koszty utrzymania domu oraz spłaty
kredytu w łącznej kwocie 1310 zł, a na inne wydatki zostaje mu 366 zł.
Pan Andrzej to niesamowity, bardzo utalentowany człowiek, który nie poddaje się wszelkim przeciwnościom losu.
Cechuje go wielka pogoda ducha oraz nadzwyczajna kultura osobista. Mimo swojego wieku w dalszym ciągu
interesuje się muzyką, która jest sensem jego życia. Jest otwarty na ludzi i lubi opowiadać swoje wspaniałe
historie. Pomaga w miarę możliwości swoim sąsiadom, a oni odwdzięczają mu się tym samym. Ma nadzieję na
poprawę swojej sytuacji życiowej i marzy o tym żeby jeszcze nie jeden raz zagrać na swoich ukochanych
organach.
Ta zrzutka nie ma jeszcze opisu.
Stwórz swój własny link do promocji zrzutki i sprawdzaj na bieżąco statystyki!
Stwórz swój własny link do promocji zrzutki i sprawdzaj na bieżąco statystyki!
Koledzy i koleżanki organiści musimy trzymać się razem. Tyle Parafii w Ojczyźnie i muzyków kościelnych. Dziwne, że zbiórka jeszcze trwa. Do dzieła braci organistowska.