Operacja i leczenie małej Mimi z Ukrainy
Operacja i leczenie małej Mimi z Ukrainy
Nasi użytkownicy założyli 1 226 221 zrzutek i zebrali 1 348 191 138 zł
A ty na co dziś zbierasz?
Aktualności3
-
I nastał ten dzień :D Mimi miała dziś operację! Po przejściu koniecznych kuracji (grzybica), szczepieniach (wirusówki) nadszedł dziś dzień operacji. Póki co wszystko jest w porządku. Doktor Czajka powiedział, że za dwa tygodnie Mimi powinna już w pełni używać uszkodzoną nogę, a za dwa miesiące odzyska pełną sprawność. W trakcie operacji dr Czajka usunął odłamaną głowę kości udowej. Zaskoczeniem było jedynie to, że w oskrzelach małej zalegała wydzielina, która wskazywała na niedoleczone zapalenie. Jest to zapewne pozostałość po kocim katarze, który przechodziła jeszcze na Ukrainie. Osłuchowo wszystko było u niej w porządku, dlatego było to zaskoczeniem. W trakcie operacji trzeba było odsączyć aż wydzielinę. Jutro w trakcie wizyty kontrolnej zostaną podjęte decyzje co do dalszego działania w tej kwestii. Bardzo dziękuję wszystkim za pomoc w sfinansowaniu tej operacji i leczenia Mimi! Jest to nieoceniona pomoc i osobiście jestem mocno zaskoczona, że można na taką pomoc liczyć. Od kilku lat pomagam potrzebującym kotom, pierwszy raz poprosiłam sama o pomoc. Jest to budujące, że na tę pomoc można liczyć! Przesyłąm swoje najlepsze życzenia i serdeczne podziękowania raz jeszcze wszystkim darczyńcom :D
Nikt jeszcze nie dodał komentarza, możesz być pierwszy!
Dodawaj aktualności i informuj wspierających o postępach akcji.
To zwiększy wiarygodność Twojej zrzutki i zaangażowanie darczyńców.
Opis zrzutki
Kotka Mimi ma 4 miesiące. 10 lipca przyjechała z Ukrainy do Polski po nowe życie. Jej start na Ukrainie był bardzo ciężki. Została znaleziona gdzieś w jakiejś jamie w Kijowie w bardzo złym stanie. Maleńka i bardzo chora. Miała całkiem posklejane ropą oczki. To był ostatni moment na uratowanie oczu. Udało się, jedno oko jest całkiem zdrowe, drugie lekko zamglone, ale Mimi na nie widzi, tylko jak przez zaparowaną szybę. I kotunia po takim starcie przyjechała do Polski szukać swojego szczęścia...
Niestety kilka dni temu w DT w którym przebywa miała wypadek. Nie wiadomo do końca co się stało. W każdym razie efekt jest taki, że Mimi ma złuszczenie nasady głowy kości udowej i konieczna jest operacja, która ten stan naprawi. Najprawdopodobniej niedożywienie we wcześniejszym okresie, szybki wzrost kości w ostatnim czasie przyczyniły się do osłabienia kośćca, być może przy szaleństwach uderzyła się gdzieś i nieszczęście gotowe.
Taki mały kotek, i tyle już nieszczęść na nią spadło :( Proszę o pomoc w uzbieraniu pieniędzy na operację dla niej i na dalsze leczenie. Dotychczasowy koszt to 110 zł - wizyta na cito na Książęcej, rtg i leki przeciwbólowe podane u weterynarza. Na chwilę obecną czekamy na potwierdzenie u jednego ze sprawdzonych chirurgów czy zdecyduje się na przeprowadzenie zabiegu i jaki to będzie koszt. Póki co jedna z przychodni oszacowała zabieg na około 800 zł.
Ta zrzutka nie ma jeszcze opisu.
Stwórz swój własny link do promocji zrzutki i sprawdzaj na bieżąco statystyki!
Stwórz swój własny link do promocji zrzutki i sprawdzaj na bieżąco statystyki!
Trzymam kciuki za Mimi i Osoby, które pomagają Jej i innym zwierzołom.
Bardzo dziękuję! Mimi dziś miała operację :D wygląda na to, że wszystko już będzie z nią dobrze :)