Ostra niewydolność nerek i powrót do normalności
Ostra niewydolność nerek i powrót do normalności
Nasi użytkownicy założyli 1 231 293 zrzutki i zebrali 1 363 400 923 zł
A ty na co dziś zbierasz?
Opis zrzutki
Witaj na mojej zbiórce, mam na imię Krystian, mam 32 lata i na codzień zajmuję się produkcją filmów, fotografia i grafiką komputerową.
W czerwcu 2020 roku zacząłem doznawać znacznych zaburzeń widzenia połączonych z napadami bólu głowy co dość istotnie zaczęło utrudniać mi życie i pracę, a objawiało się to tym, że było nie możliwym korzystanie z ekranów - komputera, który jest jednym z moich podstawowych narzędzi pracy, telefonu który jest niezbędny do funkcjonowania, gdy prowadzi się swoją dobrze prosperującą działalność i aparatów, którymi filmuje i robię zdjęcia - nadwrazliwosc na swiatlo z monitorow, powyginane czcionki (niemozliwosc czytania), nadwrazliwosc na swiatlo dzienne, zniekształcone twarze/obiekty w centralnym polu widzenia, znaczące zaburzenia postrzegania barw, podwójne widzenie, problemy z ostrością wzroku i bardzo duza trudnosc dostrzegania czegokolwiek w oddali. Najpierw trafiłem do niekomptentnego neurologa, który popukał mnie po obu kolanach stwierdzając, ze to napewno objawy migreny i zapisał na nie tabletki, ale nie dowierzając w to poszedłem chwilę później do okulisty, który po przebadaniu wzroku nakazał mi natychmiastowo zgłosić się na ostry dyżur szpitala neurologicznego z podejrzeniem z procesu rozrostowego co w wielkim skrócie oznacza nowotwór mózgu. Następnego dnia trafiłem na izbę przyjęć jednego z poznańskich szpitali i okazało się, że jest to agiopatia poziomu IV. która może być procesem odwracalnym (tutaj odpadł temat nowotworu), ale zupełnie niespodziewanie poinformowano mnie po podstawowej diagnostyce, że moje nerki bardzo słabo pracują i natychmiastowo przyjęto mnie na oddział nefrologiczny szpitala, na którym spędziłem prawie dwa tygodnie, gdzie badano mnie pod kątem możliwości leczenia i reakcji organizmu na leki. Aktualnie mija 8 miesięcy od diagnozy i jestem jak to określiła moja Nefrolog prowadząca na "bardzo kosztownej drodze" do dwóch rozwiązań - hemodializ lub przeszczepu nerki. Bardzo dużym plusem w całej sytuacji jest, że moja agiopatia okazała się procesem odwracalnym i po tych kilku miesiącach wzrok praktycznie wrócił do normy co między innymi pozwala mi wrócić do prowadzenia swojej działalności.
Na codzień zajmuję się produkcją filmów i fotografią - hobbystycznie od 2007 roku, a zarobkowo od 5 lat. W ciągu tych pięciu lat nawiązałem współpracę z wieloma fantastycznymi firmami, organizacjami i wyjątkowymi osobami skutecznie budując swoją markę w branży kreatywnej. W trakcie trwania tej działalności stworzyłem dla swoich klientów ponad 80 filmów - eventowych, reklamowych, ślubnych, reportaży i teledysków, a fotograficznie uczestniczyłem w dziesiątkach reportaży i sesjach zdjęciowych. Przez ostatnie dwa lata moja działalność skupiała się przedewszystkim na branży eventowej i to w tym obszarze praktycznie przestała istnieć szczególnie, gdy w środku pandemii musiałem zmagać się z problemami ze wzrokiem, więc moja działalność mocno przystopowała. Aktualnie na szczęście wzrok pozwala mi wrócić do pracy i zamierzam odbudować swoją działalność, aby kontynuować świętną pracę jaką do pewnego momentu udało mi się skutecznie wykonywać, ale dostosowując się do nowej Covidowej rzeczywistości, w której branża eventowa praktycznie nie istnieje.
Celem zbiórki jest powrót do normalności w kwestii zdrowia i mojej działalności - duze ilosci lekow, wizyty u specjalistow (nefrolog, kardiolog, okulista, dietetyk), i specjlistyczna diete.
Za wszelkie wpłaty i udostępnienia dziękuję.
Dziękuję za odwiedzenie mojej zbiórki!
Ta zrzutka nie ma jeszcze opisu.
Stwórz swój własny link do promocji zrzutki i sprawdzaj na bieżąco statystyki!
Stwórz swój własny link do promocji zrzutki i sprawdzaj na bieżąco statystyki!
Powodzenia, kolego. Życzę zdrowia i dużo siły.
dużo zdrowia Mireczku, uściski przesyłam!
Trzymaj się i nie poddawaj się! Oby wszystko się dobrze ułożyło.
Trzymaj się miras, olej tę karynę.