Witajcie,

Nie sądziliśmy, że nasza rodzinka znajdzie się w takiej sytuacji. 

3 lata temu mama zachorowała na rzadki nowotwór migdałków i gardła. Pierwsze leczenie prawie się udało. Niestety jesienią ubiegłego roku nastąpiła poważna wznowa. Cały czas jest szansa na wylecznie.. 

Lekarze ciągle podejmują nowe próby leczenia (mama miała dwa rodzaje chemii, radykalną radioterapię i immunoperapię).

Mama stara się być dzielna a my ją w tym wspieramy jak tylko możemy, walczymy razem z nią. 

Ale do tej walki potrzebne są pieniążki. Wydatki nas przerastają. Nowa chemia, witaminy, specjalna dieta są bardzo drogie. Chcemy kupić również mamie materac przeciwodleżynowy. Prywatne wizyty, dojazdy również kosztują. 

Od śmierci taty (którego 8 lat temu zabrał nam również nowotwór) mamy tylko mamę. Nie chcemy jej stracić. 

Prosimy o pomoc by ulżyć nam w codziennym życiu.

Ustawiona kwota jest kwotą losową (jakąś trzeba było ustawić).

Za każdy datek z całego serca dziękujemy!