Jakiś czas temu stan mojego kochanego przyjaciela Reksa aka Ryśka się znacząco pogorszył. Po wykonaniu niezbędnych badań wykryto u niego zmianę rozrostową w jamie nosowej.

Po kolejnych badaniach i wymazach stwierdzono u niego nowotwór złośliwy - chłoniak, który (dziwnie o tym pisać w takiej sytuacji, ale NA SZCZĘŚCIE) bardzo powoli się rozwija i dobrze reaguje na lekarstwa, które są w stanie zapewnić mu dodatkowe kilka lat życia w pełnym komforcie.

Wykonaliśmy kilka dodatkowych badań, aby upewnić się, że nie ma przerzutów i mogliśmy rozpocząć leczenie.

Problem jest taki, że na chwilę obecną jestem w ciężkiej sytuacji finansowej i sama nie jestem w stanie pokryć kosztów jego leczenia, dodatkowo jest to sytuacja przejściowa, więc nie chcę przerywać tego leczenia, wiedząc i przede wszystkim widząc, że mu ono pomaga. Od początku leczenia psiak bardzo odżył, coraz częściej się cieszy, a większość objawów choroby coraz mniej mu doskwiera. Rysio ma 10 lat i jeszcze sporo życia przed nim :)

Mam nadzieję, że zdołamy zebrać chociaż część kwoty, która umożliwi mi pokrycie kosztów następnych paru wizyt + leków do czasu ustabilizowania się finansowo. Każdą opłatę będę tutaj umieszczać. Nawet najmniejsza wpłata wiele dla nas znaczy, a każde udostępnienie zwiększa nasze szanse na wygranie z chorobą!