Nie wiem od czego zacząć. Nazywam się Kamila. Zbiórkę stworzyłam dla mojej mamy, która parę dni temu uległa wypadkowi. Mianowicie doznała poważnego urazu ręki. Można powiedzieć, że prawie całkowicie odcięła rękę piłą tarczową. Na szczęście lekarze podjęli się przyszycia uszkodzonych części ręki m. in. Ścięgien które najbardziej ucierpiały i połączenia nerwu. Powrót do sprawności niestety będzie długi. Ale jest nadzieja, że mama wróci do sprawności, nie pełnej ale jakiej kolwiek :) W związku z czym mama nie jest aktualnie zdolna do pracy. I tu właśnie pojawił się problem, ponieważ mama zatrudniona jest na umowę zlecenie, przez co została bez żadnego dochodu. Oczywiście pomoc uzyskuje ode mnie ale to nie wystarcza. Pracuje już na dwa etaty, a i tak nie potrafię w pełni pomóc mamie. Opłacając rachunki, zaczyna już brakować na podstawowe rzeczy takie jak jedzenie. Mama potrzebuje pieniędzy na dojazdy do szpitala na zmiany opatrunków, a już nie długo jeśli wszystko pójdzie według myśli lekarza to również na rehabilitację. Całe oszczędności, które miałam wypłaciłam na leki, jedzenie, bilety, rachunki . Kombinuje jak tylko mogę, ale sama nie dam rady pomóc mamie finansowo.

  Proszę bardzo o wsparcie, będę z mamą bardzo wdzięczna za każdą pomoc. Nawet symboliczną złotówkę. Pieniądze, które zbierzemy wydamy na jedzenie, bilety na rehabilitację, może uda się dołożyć coś do czynszu. Chce tylko żebyśmy z mamą jakoś przetrwały ten ciężki okres :) Mama znalazła się w sytuacji, w której już chyba nie mamy innego wyjścia niż proszenie o pomoc 🥺 z góry dziękuję za każdą udzieloną pomoc, to dla nas bardzo dużo znaczy 🙏