Gnijący za życia Sajmon prosi o ratunek
Gnijący za życia Sajmon prosi o ratunek
Nasi użytkownicy założyli 1 242 157 zrzutek i zebrali 1 391 742 232 zł
A ty na co dziś zbierasz?
Opis zrzutki
Szenajdy. Mała wieś pod Kościerzyną, kilkadziesiąt kilometrów od Gdańska.
Jedna ulica, kilkanaście zabudowań. No i koty…
Pośród nich on. Młody kocurek z rozkrwawioną resztką małżowiny. Leczony antybiotykiem, podobno ciut pomógł. Niestety, to ciut nie wystarczyło. Jak długo tak chodził? Jak bardzo bolało, kiedy kawałek po kawałku tracił ucho? Jak bardzo cierpiał, kiedy już nie mógł jeść?
Stan kota z dnia na dzień się pogarszał, a on, jak na złość, albo się nie pojawiał w dniu łapania, albo unikał klatki jak ognia.
Został złapany po 2 tygodniach od zgłoszenia.
Trafił bezpośrednio do lecznicy Edina w Gdyni. Stowarzyszenie Trzymaj Się, Kocie! podjęło się opieki nad nim.
Kocurek otrzymał imię Sajmon. Wychudzony, odwodniony, agresywny.
Wykonano mu badania krwi.
W sedacji oczyszczono ucho, które było zaklejone krwią, ropą, resztkami martwych tkanek. Wygląd był nieciekawy, a zapach powalał nawet zatwardziałą wolontariuszkę.
Wykonano RTG, które pozwoliło wstępnie ocenić wielkość zmiany.
Sajmon jest przygotowywany do zabiegu usunięcia guza, który okazał się być naprawdę duży. Mamy nadzieję, że operację uda się przeprowadzić w ciągu najbliższych dni.
Niestety jest to dość kosztowne ratowanie kociego życia. Badania i diagnostyka, pobyt w szpitaliku, zabieg, być może TK, badanie histopatologiczne wyciętej zmiany to wszystko kosztuje. I to niemało. Stąd nasza ogromna prośbą o pomoc w opłaceniu rachunku za leczenie Sajmona.
Bardzo dziękujemy za każdą pomoc!
Ta zrzutka nie ma jeszcze opisu.
Stwórz swój własny link do promocji zrzutki i sprawdzaj na bieżąco statystyki!
Stwórz swój własny link do promocji zrzutki i sprawdzaj na bieżąco statystyki!
od czwórki sierściuchów, którym się udało :)