id: fcmfsf

Leczenie kota Jerzyka

Leczenie kota Jerzyka

Wpłaty nieaktywne - wymagane działanie Organizatora zrzutki. Jeśli jesteś Organizatorem - zaloguj się i podejmij wymagane działania.
Ta zrzutka nie ma jeszcze skarbonek
Dodaj skarbonkę do zrzutki

Nasi użytkownicy założyli 1 156 254 zrzutki i zebrali 1 200 285 980 zł

A ty na co dziś zbierasz?

Opis zrzutki

Drodzy Miłośnicy i Miłośniczki Zwierząt,

dziękujemy za wsparcie finansowe na leczenie Jerzyka oraz wszelkie porady i kontakty ❤❤❤

W piątek, po 6 dniach hospitalizacji Jerzyk opuścił szpital, z zaleceniem dalszych, codziennych wizyt (podawanie leków i kroplówek, wkraplanie kropli do oczu i toaleta rany przy odbycie) oraz ograniczania ruchu. Dotychczasowe szczegółowe leczenie Jerzyka - poniżej. Obecnie kotek czuje się lepiej, choć nie jest całkowicie zdrowy.


Jerzyk okazał się kotem dzikim lub półdzikim. Spokój, który zinterpretowaliśmy jako ,,silny charakter" wynikał z osłabienia i bólu. Niestety, nie jest to dobra wiadomość, ponieważ białaczka wyklucza wypuszczenie kota na wolność (po zakończeniu leczenia).

Dodatkowym wyzwaniem jest łapka Jerzyka, większość lekarzy, z którymi rozmawialiśmy doradzało amputację, ewentualnego zabiegu osteosyntezy podjął się jeden lekarz, czekamy na decyzję i gotowość kotka do zabiegu.


Szukaliśmy profesjonalnej fundacji, która zajmie się Jerzykiem na stałe, znajdzie mu dobry dom i otoczy opieką. Okazało się to niełatwe. Wolnych miejsc jest niewiele, a dziki kotek z białaczką i złamaniem łapki jest dużym problemem. Znaleźliśmy jednak fundację z Wielkopolski, która najprawdopodobniej przyjmie Jerzyka. Czekamy.


Reasumując, przed Jerzykiem żmudny proces udomowienia, operacja łapki, dalsza obserwacja i leczenie odbytu oraz kontrola ogólnego stanu zdrowia. Jako kot po przejściach będzie wymagał stałego wsparcia farmakologicznego, ale wciąż ma szansę na dobre życie bez cierpienia.


Dotychczas poniesione koszty: 1317 (lecznica), 135 (klatka kennelowa), codzienne wizyty stacjonarne u weterynarza (od soboty - nadal, ok. 50 zł za każdą wizytę). Rachunki za lecznicę i klatkę znajdują się poniżej, rachunki od weterynarza umieścimy zbiorczo później. Oczekiwany koszt operacji łapki - ok. 2000 zł.


Zachęcamy do dalszego wsparcia finansowego Jerzyka. W przypadku przekazania kotka do Fundacji, środki pójdą za nim, z przeznaczeniem na operację łapki oraz niezbędne leczenie.

Z góry dziękujemy za Waszą pomoc ❤❤❤


---

W nocy z 27 na 28 lutego na autostradzie A2 za Wrześnią w kierunku Warszawy znaleźliśmy potrąconego kota. Nie poruszał się, ale żył.

Diagnoza weterynarzy z Całodobowej Kliniki Weterynaryjnej Bemowo: uszkodzony język, który nabił się na ząb (wyleczone), wylew krwi do oka (wyleczone), wielokrotnie złamana przednia łapka (planowana amputacja), obicie wątroby (obserwacja i leczenie), rozerwany odbyt (obserwacja i leczenie). Podczas badania okazało się, że kotek ma białaczkę.

Kotka (tymczasowo) nazwaliśmy Jerzyk.

Jerzyk jest młody, silny, spokojny, zaczął jeść i się myć, co jest oznaką powrotu do zdrowia. Wiemy też, że oddani lekarze z lecznicy zrobią wszystko, by Jerzyk mógł żyć.

A teraz proza życia:

  • koszt pobytu w lecznicy - 6 dni x 300 zł (koszt ostateczny zależny od leczenia), 
  • amputacja łapki - 700 zł
  • zszycie odbytu - 300 zł
  • sterylizacja - 100 zł

Drodzy miłośnicy i miłośniczki zwierząt, czy możecie pomóc nam w sfinansowaniu kosztów leczenia? Sami nie damy rady. Rachunki będziemy umieszczać na bieżąco. Ewentualną nadpłatę przekażemy, co do złotówki, na dalsze leczenie i codzienny byt Jerzyka.

Druga sprawa. Po wyjściu z lecznicy Jerzyk będzie potrzebował domu. Ze względu na białaczkę nie może zamieszkać u nikogo z nas, ponieważ już mamy koty. Białaczka to zaraźliwa choroba (nie zaraża ludzi), zatem wskazany jest dom z drugim chorym na białaczkę kotem albo bez zwierząt. 

Drodzy Państwo, prosimy Was o wsparcie leczenia Jerzyka i pomoc w poszukiwaniu domu. Gdybyście mieli kontakt do sprawdzonej organizacji, która mogłaby się zaopiekować kotem z białaczką, to również prosimy o informację. 

Mimo trudnej sytuacji zdrowotnej i ,,życiowej” Jerzyka, nie chcemy i nie potrafimy odwrócić oczu i mu nie pomóc.

Z góry dziękujemy za najmniejszą wpłatę i za udostępnienie naszej gorącej prośby.

Ta zrzutka nie ma jeszcze opisu.

Ta zrzutka nie ma jeszcze opisu.

Pierwsza na świecie Karta Wpłatnicza. Przyjmuj wpłaty gdziekolwiek jesteś.
Pierwsza na świecie Karta Wpłatnicza. Przyjmuj wpłaty gdziekolwiek jesteś.
Dowiedz się więcej

Jeszcze nikt nie założył skarbonki na tej zrzutce. Twoja może być pierwsza!

Wpłaty 55

 
Dane ukryte
100 zł
SG
Dorota Glac
20 zł
 
Dane ukryte
50 zł
MS
Magda S
20 zł
MK
Magdalena Knasiecka
50 zł
 
Dane ukryte
ukryta
MF
marzena Filipiak
100 zł
SR
Sylwia
20 zł
LI
Lidia
20 zł
Ania Łowczyńska
70 zł
Zobacz więcej

Komentarze

 
2500 znaków
Zrzutka - Brak zdjęć

Nikt jeszcze nie dodał komentarza, możesz być pierwszy!