id: fd42kj

Dla Babci Grażynki i Dziadzia Tadzia Ruraków - Odbudowa spalonego domu w Taurowie / For Granny Grażynka and Gramps Tadzio - to reconstruct their burnt down house in Taurów

Dla Babci Grażynki i Dziadzia Tadzia Ruraków - Odbudowa spalonego domu w Taurowie / For Granny Grażynka and Gramps Tadzio - to reconstruct their burnt down house in Taurów

Wpłaty nieaktywne - wymagane działanie Organizatora zrzutki. Jeśli jesteś Organizatorem - zaloguj się i podejmij wymagane działania.

Nasi użytkownicy założyli 1 161 880 zrzutek i zebrali 1 206 263 534 zł

A ty na co dziś zbierasz?

Opis zrzutki

Witajcie, Poznajcie moich Rodziców – Grażynę i Tadeusza Ruraków, którzy od czasu urodzin ukochanego Wnuczka Bartusia, nazywani są Babcią Grażynką i Dziadziem Tadziem :), czyli już ponad siedem lat. Rodzice są małżeństwem od 40 lat, w tym roku przypadła właśnie taka całkiem spora, okrągła rocznica bycia razem. Marzeniem moich Rodziców było spędzić wspólnie „jesień życia” w domku na wsi, z dala od zgiełku dużego miasta. I to marzenie zrealizowali. Dzięki sprzedaży mieszkania w Łodzi, oszczędnościom i kredytowi, na przełomie 2016/2017 roku stanął dom we wsi Taurów k/ Jeżowa, który Dziadzio Tadzio sam budował, a zimą wykańczał. Gdyby nie jeden bardzo przykry incydent, obecnie dom oddany byłby do użytku i Rodzice szczęśliwie by w nim już teraz mogli zamieszkać i dalej prowadzić potrzebne prace wykończeniowe. W nocy z 6 na 7 marca 2017 budowany dom spłonął doszczętnie. Dach, strop, tynki, okna, płytki, biały montaż… W zasadzie w półtorej godziny Rodzice stracili wszystko. Spłonęła też znaczna część dobytku (mebli i sprzętów), gdyż paradoksalnie, aby nie zniszczył się w „kanciapie”, część była już składowana w jednym z pokoi. Szczęśliwie ocalał nowy stół i krzesła do jadalni. Z dymem poszło w sumie ponad 200 000 złotych. Na internecie można ponoć znaleźć zdjęcia satelitarne z pożaru, ale ja nie mam siły na nie patrzeć. Nie życzę nikomu słyszeć w słuchawce telefonu głosu Bliskiej Osoby krzyczącej, że „już po nas” i „nie ma co ratować”, gdy samemu jedzie się w nocy samochodem i nie można nic już zrobić. Jest to straszne uczucie. Jednak grunt, że Dziadzio Tadzio, zdołał się uratować i jest cały z nami. Jest ciężko, ale mimo tego Rodzice się „trzymają” i mają w sobie bardzo dużo optymizmu. Po pożarze odbyła się akcja sprzątania z udziałem Rodziny, Przyjaciół i Mieszkańców Wsi Taurów oraz Ochotniczej Straży Pożarnej z Jeżowa. Również dzięki pomocy Rodziny, Przyjaciół i Znajomych udało się już zebrać kwotę około 45 000 złotych, która została wykorzystana na zakup najpotrzebniejszych sprzętów budowlanych, odbudowę stropu i okna. Przed nami najcięższy kaliber prac: odtworzenie dachu, instalacji i tynków, których wykonanie umożliwiłoby przywrócenie stanu sprzed pożaru, upragniony odbiór techniczny i możliwość zamieszkania w swoim domu. Na to potrzeba kwoty 100 000 złotych, której z Rodzicami nie jesteśmy w stanie zgromadzić sami. Dlatego też zwracam się do Każdego z Was czytających tę zrzutkę o pomoc. Liczy się każdy grosz. Moi Rodzice są naprawdę kochani, niezawodni i pomocni. Wielokrotnie wspomagali już w swoim życiu wiele bliskich osób, jak i potrzebujących nieznajomych. Jeżeli wspólnymi siłami uda nam się zebrać kwotę przewyższającą potrzeby Taurowa, Rodzice przeznaczą nadwyżkę na inne zrzutki dla kolejnych ludzi w potrzebie. W imieniu Babci Grażynki i Dziadzia Tadzia bardzo dziękuję Wszystkim Tym, którzy wyciągną pomocną dłoń. Karolina Skorupska

English below:

Dears, Let me introduce my Parents Grażyna and Tadeusz Rurak that since the birth of their beloved Grandson Bartek, are called Granny Grażynka and Gramps Tadzio :), so almost eight years. My Parents have been married for 40 years and this year celebrated such nice round anniversary of being together. Their dream was to spend the rest of the life in the cottage far from big city rush. And they did it. Thanks to money collected from the sale of the flat in Łódź, some savings and credit, my Dad built the house in the Taurów village near Jeżów in 2016/2017. For the winter period he was doing some internal finishing works. But for one very sad incident, my Parents would have been already living in the Taurów house. On the night of 6/7 March 2017 the house burned down. The roof, ceiling, plasters, windows, installations, the whole interior. My Parents lost everything they had in less than 1,5 hour. The fire took away also furniture and household appliances, that were stored in one of the rooms to avoid damage in the shed. Luckily the new table and chairs set to the living room survived. In total over 200 000 pln went up in smoke. I do not wish anybody to hear their Dad shouting on the phone that „everything’s gone”, „there is nothing to rescue” while driving at night in the car without option to help. It is really horrible. Anyhow; the key thing is that my Dad is alive and with us. It is really hard time. But my Parents carry on and are still positive. There was a huge “cleaning action” organized by the Family, Friends, Taurów people and Jeżów town Fire Brigade after the fire. Also with the help of this people we have already managed to collect 45 000 pln. The amount was used to buy some construction equipment, build ceiling and order windows. Still in front of us the toughest works to reconstruct the whole roof, installations and plasters, the finalization of which would enable to recover the state from before the fire. This way my Parents would be able to finalize the commissioning and to start living in their house. For the above a sum of 100 000 pln is needed. Unfortunately due to earlier bank commitments together with my parents we are not able to get such money alone. That is why I kindly ask you for any help. Every złoty really counts. My Parents are truly reliable and helpful. They have been supporting family and other people as only they could many times. If we jointly manage to collect the founds exceeding Taurów recovery, my Parents declare to pass the extra amount to another people in need. On behalf of Granny Grażynka and Gramps Tadzio I would like to thank you very much for your support and passing the message to anyone else that can help. With regards, Karolina Skorupska

Ta zrzutka nie ma jeszcze opisu.

Ta zrzutka nie ma jeszcze opisu.

Pierwsza na świecie Karta Wpłatnicza. Twój mini-terminal.
Pierwsza na świecie Karta Wpłatnicza. Twój mini-terminal.
Dowiedz się więcej

Wpłaty 45

DG
Danuta Gorzechowska
LG
Luca Giordano
500 zł
MZ
Marek Zygmunt
500 zł
SG
Sławomir Gajda
500 zł
AJ
Alina Jarosińska
500 zł
KP
KAROL POPŁAWSKI
500 zł
PW
PM Wieruccy
500 zł
PW
RM Wieruccy
500 zł
ML
Maria Lisowski
300 zł
 
Dane ukryte
250 zł
Zobacz więcej

Komentarze 6

 
2500 znaków