Nazywamy się Ewa i Basia :) Razem prowadzimy platformę edukacyjną dla projektantów wnętrz - Akademię Dobrego Projektu.

Basia dokładnie pamięta rok 1997.

Doświadczyła co to znaczy "być powodzianinem" .. była wtedy młodą projektantką, pracowała w agencji reklamowej, równocześnie zaczynała swoje pierwsze projekty we wnętrzach /skończyłam architekturę wnętrz na ASP/ ... ogromnym wysiłkiem swoim i całej rodziny kupiła pierwsze mieszkanie na kredyt ... i przyszła powódź ... długo by pisać ... ale do rzeczy...

Mieszkanie było na parterze, w kamienicy, oczywiście zalało....

Pomoc jakiej doświadczyłam było .... 6 tys. na remont ... KONIEC

Jak emocje opadły, powodzianie zostają pozostawieni sami sobie.

Domy przez dłuuuugi czas nie nadają się do życia, wilgoć w ścianach utrzymuje się miesiącami... Można zrobić kapitalny remont ale wilgoci nie da się tak łatwo pozbyć.

Idzie jesień, zaraz zacznie padać, będzie zimno ... i najbardziej czego ludzie zaraz będą potrzebować to OSUSZACZE. Wszystkie te zbiórki jedzenia, chemii, ciuchów są już niepotrzebne, magazyny są zapełnione /znajmy był wczoraj w Stroniu Śląskim i rozmawiał z ludźmi, robił zdjęcia/ .

Chcemy spróbować uzbierać chociaż na jeden sprzęt... i pomóc konkretnie!

Za całość kwoty kupimy osuszacze. Jeśli zostaną drobne - latarki lub power banki.