Zwracamy się z ogromną prośbą o wsparcie naszej córki Karoliny (23 l), która uległa poważnemu wypadkowi motocyklowemu 11.08.2023. Jechała ona na motorze jako pasażer, kiedy kierowca wykonał niefortunny manewr, który doprowadził do katastrofy. Karolina uderzyła w przydrożną barierkę lewą stroną swojego ciała, po czym maszyna pociągnęła ją za sobą w poprzek jezdni. Skutki są bardzo poważne co potwierdza dokumentacja medyczna:

● otwarte złamanie lewej kości udowej oraz piszczeli, uszkodzenie kolana - szycie więzadła rzepki, co spowodowało sztywność nogi w stawie kolanowym - i tu toczy się największa walka o odzyskanie chociaż minimalnej sprawności kolana, a być może rekonstrukcja bądź inne rozwiązanie pozwalające na zginanie nogi i normalne funkcjonowanie,

● złamana panewka prawej kości udowej,

● wielomiejscowo złamana i popękana miednica,

● liczne złamania żeber,

● woda w prawym płucu, problemy z oddychaniem,

● laceracja wątroby,

● stłuczona prawa nerka,

● liczne obrażenia zewnętrzne i otarcia skóry.

Po wypadku Karolina została przetransportowana helikopterem medycznym do szpitala

w Katowicach – Ochojcu, gdzie lekarze ratowali jej życie oraz nogę przed amputacją.

Przez pierwsze kilka dni znajdowała się na OIOM-ie będąc w stanie krytycznym, ale dzięki staraniom lekarzy udało się ustabilizować jej stan i przenieść na oddział Ortopedii.

Do tej pory córka przeszła dwie operacje: lewego kolana i kości udowej. Jest w pełni świadoma, jednak samodzielne poruszanie się nie jest możliwe - na ten moment lewe kolano jest całkowicie niesprawne.

Codzienne funkcjonowanie Karoliny wiążę się z ogromnymi kosztami leczenia i rehabilitacji, a będą one znacząco rosły z czasem. Dlatego właśnie zwracamy się z prośbą o wsparcie i pomoc w próbie odzyskania sprawności naszej córki.

Prognozy lekarzy nie są jednoznaczne - w najlepszym wypadku uda się osiągnąć 30 stopni zgięcia w stawie kolanowym, a w przypadku powikłań może nastąpić konieczność amputacji kończyny. Istnieją również niewielkie szanse na to, by panewka prawej kości udowej zrosła się poprawnie, wynikiem czego będą ogromne problemy w chodzeniu czy samym obciążaniu nogi. Niezależnie od rozwoju wydarzeń konieczne będą kolejne operacje oraz długotrwała rehabilitacja, których koszty ciężko jest na ten moment oszacować.

Obecnie Karolina przebywa w domu - wiąże się to z koniecznością zakupu niezbędnych do jej funkcjonowania sprzętów jak wózek inwalidzki, odpowiednie łóżko oraz materac, inne drobne sprzęty wspomagające funkcjonowanie osoby niepełnosprawnej, opłacenia odpowiedniej opieki pielęgniarskiej i rehabilitacji.

By zwiększyć szanse córki na powrót do sprawności, zamierzamy szukać pomocy u specjalistów z dziedziny Chirurgii i Ortopedii zarówno w Polsce jak i za granicą.

Będziemy na bieżąco aktualizować zbiórkę, informować o stanie Karoliny oraz o celach na które zostały wydane zebrane środki.

Z góry serdecznie dziękujemy za okazane wsparcie.

Wierzymy, że z Państwa pomocą Karolinie uda się powrócić do sprawności.