Powrót do zdrowia by funkcjonować jak dawniej
Powrót do zdrowia by funkcjonować jak dawniej
Nasi użytkownicy założyli 1 232 263 zrzutki i zebrali 1 366 573 190 zł
A ty na co dziś zbierasz?
Opis zrzutki
Kochani tu wasza znajoma Kasia - ciocia Oliwi. Piszę by wspomóc mojej kochanej siostrzenicy Oliwi i jej rodzinie w tym trudnym okresie . 6 września był cudownym dniem dla Oliwii i jej narzeczonego Sylwka ale stało się coś strasznego., Kochali jazdę motorem,Sylwuś zabrał Oliwię nawet do Bieszczad z Dolnego Ślaska by się jej oświadczyć i tak zaczęła się ich jeszcze większa miłość po zaręczynach .Lecz pasja stała się ich cierpieniem . Wybrali się pewnego dnia w góry na wycieczkę jak zawsze zwiedzać piękne tereny. Przekroczyli granicę Polsko Czeską, zakręt piękniejszy jeden od drugiego jak to motocykliści określają no i stało się to, co stać się nie powinno .Minęły sekundy a zaczęła się chwila walki o życie. Dla nas cios w serce dla nich ból i cierpienie. Sygnał za sygnałem, odgłosy helikoptera i tłum ludzi którzy oczekiwali dla nich pomocy . Każda sekunda była sekundą by żyć. Diagnoza straszna, każą czekać i się modlić w tym tragicznym dniu mojej siostrze i szwagrowi rodzicom Oliwi. Sylwuś świadomy kręgosłup uszkodzony - połamane 2 kręgi , połamane żebra. Nasz Kochana Oliwia miała dużo gorzej, rozczepienie aorty przyczym wylew krwi z aorty do klatki piersiowej i kręgosłupa połamany kręgosłup w 2 miejscach , uszkodzona wątroba, połamane żebra i zmiażdżony obojczyk i łokieć oraz śledziona- na szczęście odbyło się bez operacji innych organów. Diagnoza lekarzy w szpitalu - proszę o cierpliwość i modlitwę w ciągu godziny powiem państwu czy państwa dziecko będzie żyło, aorta jest teraz operowana i jest córka w bardzo ciężkim stanie . Aortcie udało się wszczepić stend, przetrwała najgorsze, tak nam się wydawało...... Pierwsza doba zawsze jest decydująca, płuca same nie dawały rady więc była Oliwia intubowana. Żyje- tak cieszyliśmy się kolejnej doby. Trzeciego dnia niestety gdy naszą Oliwię chcieli odłączyć od intubacji serduszko odmówiło posłuszeństwa - PRZESTAŁO BIĆ. Reanimacja trwała 20 min udało się, wróciła do nas silna kobitka lecz niestety przy reanimacji jak to bywa, uszkodzony został jej mostek czyli kolejne złamania. Po dwóch tygodniach i operacji kręgosłupa zaczęła sama oddychać, lecz niestety prawa rączka po uszkodzeniu karku jest niewładna i potrzebuje rehabilitacji. Koszta potrzebne również sa na prywatne wizyty neurochirurgów kardiochirurgów traumatologów i rehabilitacji. 3,5 tygodnia na Czeskim oiomie spędziła nasza Oliwia a teraz prywatnie trzeba ją leczyć i rehabilitować w Polsce . Czeka ją jeszcze jedna operacja na kręgosłup i wizyty stanu aorty które musimy wykonać prywatnie,ich w naszej okolicy niestety nie możemy wykonać. Sam kosz przewiezienia Oliwi z Czeskiej klinki do szpitala do Zgorzelca musieli ponieść rodzicie. Oliwciu Sylwku wracajcie do zdrowia Kochamy Was
Ta zrzutka nie ma jeszcze opisu.
Stwórz swój własny link do promocji zrzutki i sprawdzaj na bieżąco statystyki!
Stwórz swój własny link do promocji zrzutki i sprawdzaj na bieżąco statystyki!
Witamy i trzymamy kciuki, jesteśmy z wami,pozdrawiamy
😘😘😘😘😘
dziękujemy