Na życie bez bólu
Na życie bez bólu
Nasi użytkownicy założyli 1 231 476 zrzutek i zebrali 1 364 104 009 zł
A ty na co dziś zbierasz?
Opis zrzutki
[ENG below]
Edit: Kochani dziękuję za Waszą ogromną hojność! Dzięki Wam będę mogła pokryć wstępny koszt mojej operacji <3 Ostateczna cena zabiegów tego typu jest zawsze ustalana dopiero po operacji, ponieważ często część ognisk nie jest widoczna na USG czy rezonansie.
Dziękuję za dobre słowa, udostępnienia, modlitwę i wpłaty! Dzięki Wam dostałam nową dawkę energii do walki i choć od paru dni zrosty w jelitach bolą znowu okropnie, to wierzę, że dzięki takim ludziom jak Wy, ja oraz inne endokobiety nie są ze swoim bólem same - bo koniec końców to właśnie wykluczenie boli potem najbardziej.
Jeśli chcecie mnie jeszcze wspomóc w dodatkowych kosztach związanych z operacją, lekami czy rehabilitacją, to zbiórka będzie jeszcze otwarta przez jakiś czas. Jeszcze raz dziękuję za Wasze serce! Obiecuję pamiętać w modlitwie oraz przekazać otrzymane dobro dalej. Wszystkiego dobrego! Dbajcie o siebie i kobiety w Waszym otoczeniu :)
Cześć, jestem Klara i mam 23 lata. Około rok temu zdiagnozowano u mnie endometriozę. Jest to choroba mało znana, chociaż powszechna, według niektórych statystyk dotyka co 10. kobietę. Polega na migracji komórek błony macicy w inne części ciała, co prowadzi do zrostu organów, tworzenia się torbieli oraz bezpłodności. Każda chora przechodzi ją inaczej, chociaż prawie wszystkie endokobiety łączy jedno - codzienne zmaganie się z chronicznym bólem, z którym nie radzą sobie nawet silne leki przeciwbólowe. Uniemożliwia on normalne funkcjonowanie - pracę, naukę, życie społeczne.
Aktualnie nie ma skutecznego leku na endometriozę, ale można walczyć o komfort życia. Właśnie dlatego zwracam się do Was z prośbą o pomoc. Szansą dla mnie na lepsze życie jest operacja, której celem jest usunięcie wszystkich dotychczas rozpoznanych ognisk endometriozy. Niestety, mój przypadek jest bardzo trudny, ponieważ choroba rozwija się w zawrotnym tempie i przynosi z każdym miesiącem kolejne zrosty, zajmuje kolejne organy, a próby zwolnienia postępu choroby hormonami nie przynoszą efektów. Lekarze mówią otwarcie, że każdy miesiąc ma znaczenie. Dlatego konieczne jest przeprowadzenie operacji jak najszybciej, póki możliwe jest jeszcze uratowanie moich organów wewnętrznych. Jest to dla mnie jedyna możliwość na powrót, chociaż w pewnym stopniu, do dawnego życia i nadzieja na lepsze jutro bez bólu!
Niestety, z powodu pandemii wszelkie planowane zabiegi operacyjne w ramach NFZ zostały odwołane i jedyną opcją w tej trudnej grze z czasem jest przeprowadzenie operacji w prywatnej klinice. Ze względu na stopień zaawansowania mojej choroby, koszt zabiegu jest bardzo wysoki i nie jestem w stanie samodzielnie zebrać potrzebnej kwoty w wyznaczonym terminie.
Dlatego bardzo Was proszę o wsparcie. Każda kwota ma znaczenie.
PS. Jeśli macie w swoim otoczeniu kobiety (również dziewczynki), które skarżą się na bóle przy miesiączce, nie ignorujcie tego! To może (choć nie musi) być początek endometriozy. Nie należy tego bagatelizować! Dbajcie o siebie, badajcie się regularnie, szukajcie dobrych lekarzy. Walczcie o siebie i życie bez bólu!
ENG:
Edit: Dear friends, thank you for your great generosity! Thanks to you I will be able to cover the initial cost of my surgery <3 The final price of this type of procedure is always determined only after the surgery, because often some foci are not visible on ultrasound or MRI.
Thank you for the kind words, shares, prayers and donations! Thanks to you, I got a new dose of energy to fight, and although the adhesions in the intestines have been painful again for a few days, I believe that thanks to people like you, me and other endo-women are not alone with their pain - because in the end, exclusion hurts the most. .
If you want to help me with additional costs related to surgery, medications or rehabilitation, the fundraiser will be open for some time. Thank you again for your heart! I promise to remember in prayer and pass on the good received. All the best! Take care of yourself and the women around you :)
Hi, my name is Klara, and I am 23 years old. About a year ago, I was diagnosed with endometriosis. It is a disease little known, although common, according to some statistics it affects every 10th woman. It involves the migration of cells in the uterine membrane to other parts of the body, which leads to organ fusion, cyst formation and infertility. Each patient experiences it differently, although almost all sick women have one thing in common - they struggle with chronic pain every day, which even strong painkillers cannot cope with. It prevents normal functioning - work, study, social life.
There is currently no effective cure for endometriosis, but you can fight for the quality of life. That is why I am asking you for help. A chance for me for a better life is an operation aimed at removing all the previously diagnosed endometriosis foci. Unfortunately, my case is tough, because the disease develops at a dizzying pace and brings new adhesions each month, it takes more organs, and attempts to slow the disease's progression with hormones do not work. Doctors openly say that every month matters. Therefore, it is imperative to carry out the operation as soon as possible while my internal organs can still be saved. This is the only way for me to return, at least to some extent, to my old life and hope for a better tomorrow without pain!
Unfortunately, due to the pandemic, all planned surgeries under the National Health Fund were canceled and the only option in this difficult game over time is to undergo surgery in a private clinic. Due to the advancement of my disease, the cost of the procedure is very high, and I am not able to collect the necessary amount on my own within the prescribed period.
Therefore, I am asking you for support. Every amount matters.
PS. If you have women around you (including girls) who complain of pains with menstruation, don't ignore it! This may or may not be the beginning of endometriosis. This should not be underestimated! Take care of yourself, check yourself regularly, look for good doctors. Fight for yourself and a painless life!
Ta zrzutka nie ma jeszcze opisu.
Stwórz swój własny link do promocji zrzutki i sprawdzaj na bieżąco statystyki!
Stwórz swój własny link do promocji zrzutki i sprawdzaj na bieżąco statystyki!
Klara, ja sama mam 23 lata i miałam usuniętą macicę. Znalazłam w Polsce bardzo tanią klinikę z fachowcem od endo. Mi zrobili operację za 7 tysięcy. Napisz do mnie dam Ci namiary. Nie na co przepłacać, mi też chcieli wcisnąć operacje za 40 tysięcy, a zrobiłam to samo za 7 tys. Ewanilewe znajdź mnie na insta :)
On behalf of the GIS team that works with your sister, Dominika, we wish you many prayers with the surgery and hope for a speedy recovery to provide a better quality of life. Others on our team have already donated separately, but we collectively want to wish you the best and help show our support during these hard times! Good luck Klara!
Powodzenia
Witam, Już nie raz ludzie pokazali, że los drugiego człowieka nie jest nam obojętny ❤Zwracam się z prośbą o wsparcie i udostępnianie id: jknryu . Z góry bardzo dziękuję i życzę powodzenia 😘😘😘❤❤❤
39 1750 1312 6889 6219 4768 2162 też zbieram błagam o pomoc.