Kochani, przedstawiamy Wam Rikiego, którego udało się uratować z fatalnej sytuacji. Był zaniedbywany, trzymany przez 3 lata w malutkim kojcu, bez zadaszenia, trawy, wody, warunków do życia i funkcjonowania. Warunki dla pieska były fatalne, nie do opisania. Riki był niedożywiony w nieciekawej kondycji zdrowotnej. Stowarzyszenie na rzecz bezdomnych zwierząt "Omyczek" postanowiło przywrócić Rikiemu chęć do życia, zdrowie i przede wszysykim opiekę, ale do tego niestety są potrzebne środki finansowe, których nie jest zbyt wiele. Riki w tej chwili resocjalizuje się w hotelu dla zwierząt "Wilcza Skała", w którym zaznaje spokoju, opieki i przede wszystkim miłości. Niestety aby wrócił do pełni sił potrzebuje także opieki medycznej oraz kosztownej operacji jąderek, które nie wyrosły tylko wrastają się pieskowi do wewnątrz stwarzając dla niego ogromne zagrożenie. Oprócz tego stawy, kości Rikiego wymagają rehabilitacji, a także specjalistycznej karmy, która pozwoli mu znów prawidłowo funkcjonować, gdyż przez jego niedożywienie brakuje w jego organiźmie najpotrzebniejszych składników, witamim, substancji odżywczych oraz minerałów. Nie zapominajmy w tym wszystkim o tym, że tą krzywdę wyrządził mu człowiek, więc my jako ludzie powinniśmy mu pomóc. Z góry bardzo dziękujemy za pomoc. Liczy się każda złotówka na pomoc dla tego wspaniałego psa, który po trzech latach życia w tragicznych warunkach musi nauczyć się żyć na nowo!