Zrzutka na 13. Festiwal Danielka

Zostań współtwórcą Festiwalu Danielka :-)

W tym roku Stowarzyszenie "Chałupa Chemików" organizuje kolejną, trzynastą edycję Festiwalu Danielka. Chcemy, aby Danielka 2019 była przynajmniej tak udana, jak poprzednie, żeby znów okazała się niezwykłym miejscem spotkania ludzi których łączy miłość do gór, do muzyki, piosenki z nieobojętnym tekstem i do dobrej zabawy. Do koncertów wieczornych pragniemy zaprosić znanych artystów z całej Polski. Zebrane pieniądze przeznaczymy na koszty podróży, wyżywienia i noclegów artystów zaproszonych.

Festiwal Danielka jest przedsięwzięciem typu non-profit, finansowanym z dotacji, darowizn i umów promocyjnych. Nie mamy stałych źródeł finansowania. Całość doraźnie pozyskanych funduszy przeznaczamy na organizację Festiwalu. Główny organizator imprezy – Stowarzyszenie „Chałupa Chemików” – nie prowadzi działalności gospodarczej, natomiast realizuje cele statutowe, w które wpisuje się Festiwal Danielka.

Zrzutka nie jest jedynym źródłem finansowania Festiwalu Danielka, ale jest dla nas bardzo ważna. Daje ona możliwość każdemu, aby zostać współtwórcą Festiwalu, a zebrane pieniądze pozwolą nam uzupełnić braki w budżecie i zorganizować imprezę na wysokim poziomie.

Organizatorzy

Stowarzyszenie Chałupa Chemików

Studenckie Schronisko turystyczne "Chałupa Chemików" to obiekt położony w Beskidzie Żywieckim na terenie gminy Ujsoły w Dolinie Danielki. W ubiegłym wieku „Chałupa Chemików” należała do Wydziału Inżynierii i Technologii Chemicznej Politechniki Śląskiej. Festiwal Danielka był organizowany w Chałupie w latach 1986 - 1991 siłami studentów, a środki zapewniała Uczelnia. Po zmianach ustrojowych, od 1992 roku obiekt został własnością Stowarzyszenia Chałupa Chemików, założonego przez sympatyków Chatki. Celem Stowarzyszenia jest propagowanie turystyki i kultury studenckiej, turystyki indywidualnej i zbiorowej, oraz opieka nad Chałupą. Festiwal Danielka został reaktywowany w roku 2013 i odtąd organizowany jest siłami członków Stowarzyszenia, z pomocą Gminy i sponsorów. Dlaczego oni to robią? Dla satysfakcji, z sentymentu, z miłości do tego miejsca, takiej piosenki, takiego klimatu, takich ludzi... Każdy pewnie ma swój powód. Jedno jest pewne - nie jest to powód zarobkowy. Stowarzyszenie i nikt z organizatorów nie dostaje i nie pobiera z tytułu organizacji Danielki żadnych pieniędzy.

ORMO

...czyli Ochotniczy Ruch Młodych Obsługantów to najlepszy wolontariat na świecie! Na ORMO składają się z członkowie Stowarzyszenia Chałupa Chemików, ich potomkowie, ale nie tylko. To grupa młodych ludzi, bez których Festiwal Danielka nie mógłby się odbyć - przygotowują imprezę, a także czuwają nad wszystkim w jej trakcie. Zawsze i wszędzie są pomocni, a pracują z pasją i uśmiechem. Oby byli z nami jak najdłużej :)

Artyści o Danielce

Marek Andrzejewski

Miejsce jest wyjątkowe: dolina Danielki. Przyjeżdżają, przychodzą tu ludzie nieprzypadkowi. Wszyscy bardzo przyjaźnie się witamy, znamy się przecież. Słuchamy tych samych piosenek, chodzimy na podobne koncerty. Prawdziwe koncerty. Słuchamy piosenek innych niż dożynkowe umpa-umpa, innych niż radiowe jednosezonowe pienia młodocianych gwiazdek. To nasze miejsce i nasz festiwal. Jak wszystko co wartościowe, tak i „Danielka” będzie wypierana przez kopernikański „pieniądz gorszy”. Co możemy? Możemy „Danielkę” wspierać, do czego zachęcam ja Marek Andrzejewski

Krzysztof Jurkiewicz

Moje pierwsze Danielki to festiwale z początku lat dziewięćdziesiątych ubiegłego wieku. Poznałem tam wtedy - czy to w Chatce, czy na dole, w Ujsołach, wielu ważnych dla mnie do dziś ludzi (straciłem spodnie od dresu). Najbardziej absurdalne wspomnienie z tamtych lat, to nasza (Słodkiego Całusa od Buby) nagroda: dwuosobowy dmuchany rower wodny. Festiwal odrodził się po latach w formie, którą pamiętam - masa ludzi, wspaniali wykonawcy, niepowtarzalna atmosfera Chatki, przypotokowych spotkań i nocnych koncertów. A później ognisk do białego rana. O takie miejsca, o taką atmosferę, warto dbać. I warto dodawać skrzydeł ludziom, którzy nam widzom, wykonawcom, czy bywalcom - umożliwiają takie spotkania. Każde, nawet drobne wsparcie, zdejmuje Im z pleców część przyziemnych problemów, a daje siłę do tego, co najważniejsze - do tworzenia ducha Danielki.

Ryszard Leoszewski

Naprawdę bardzo, bardzo trudno pisać o Danielce. Lepiej po prostu tam przyjechać i być. Na przykład ode mnie, to ledwie 720 kilometrów. Wyjeżdżasz rano, jesteś wieczorem na miejscu, no prawie na miejscu, bo idziesz jeszcze kilka kilometrów (rozgwieżdżoną nocą) pod górę ulicą Danielki, wzdłuż rzeki Danielka, do tego właściwego, magicznego punktu przy Chałupie Chemików. Tam, mimo późnej pory witają Cię muzyką i wielkim przyjaznym uśmiechem. A to dopiero początek, muzyka brzmi na zewnątrz i w samej Chałupie. Jedni śpiewają, inni pieką naleśniki… i tak do którejś tam godziny, bo nikt nie patrzy na zegar. Tego samego już dnia, tylko trochę później, wstaje dzień, a wraz z nim wszyscy danielkowicze. Są rozmowy, wspomnienia sprzed kilku godzin, czy kilku lat, a na scenie pierwsi wykonawcy. I tak do kolejnej nocy. Jest pięknie! Jest śpiew, przyjaźń, wspólnota, uśmiech, mądrość, szacunek i… wszystko, co najlepsze! Jeśli bym mógł, byłbym na Danielce i w Danielce zawsze. Wielkie podziękowania, szacunek i wdzięczność dla wszystkich osób zaangażowanych w organizację tego pięknego festiwalu. Niech wam sił i radości wystarczy na następne i następne… Z całego serca polecam i namawiam. Wspierajmy Danielkę! Ryszard Leoszewski – Sklep z Ptasimi Piórami

Tomasz Lewandowski

Festiwal Danielka, odbywający się w magicznym miejscu na terenie Chałupy Chemików, to była taka moja młodzieńcza miłość. W roku 1991 wyjeżdżałem stamtąd jako laureat nagrody w Danielkowym Konkursie. W następnych latach wydawało się, że młodzieńcza miłość odeszła bezpowrotnie, tak jak odchodzi młodość. Mimo to miałem ją gdzieś w głębokim zakamarku serca przez ponad 20 lat. I nagle, w roku 2013, pojawiło się zaproszenie na kolejną, siódmą edycję Festiwalu Danielka. Wspomnienia momentalnie odżyły, miałem uczucie, że czas się cofnął. Do chwili obecnej jest to moja ulubiona impreza. Wspierajmy Danielkę i nie pozwólmy jej przeminąć - to jeden ze sposobów, aby choć trochę zatrzymać bezlitosny upływ czasu.

Adam Drąg

Chałupa Chemików ta sama, góry wokół te same, ludzie tacy sami - niezależnie od tego czy są w moim wieku, czy mają mniej niż 22 lata. Muzyka na estradzie tak samo brzmi, muzyka w schronisku do rana tak samo kochana, organizatorzy perfekcyjni w uszanowaniu nas wszystkich obecnych na Danielce. Wpiszcie sobie do kalendarza Festiwal w Danielce – zrozumiecie, że w bardzo malowniczej grupie jesteśmy w miejscu, które wyzwala spokój i miłość do tego co lubimy i które pozwala także uporać się z obawami wszelakiej maści. Wspierajmy Danielkę, bo to inny ŚWIAT dostępny raz w roku.

Maciej Jędrzejko

Fantastyczny festiwal, jedna z najlepiej zorganizowanych plenerowych imprez muzycznych, na jakich byłem w życiu. Począwszy od toalet, miejsc do mycia, parkingów, poprzez pole namiotowe, punkt gastronomiczny, piaskownicę dla dzieci!!!!…skończywszy na świetnej scenie, odgrodzonej z boku, żeby się brać nie szwendała bez sensu. GENIALNE nagłośnienie, profesjonalni i dowcipni konferansjerzy i fantastyczna ekipa akustyków. A do tego jeszcze dopisała pogoda :) Publiczność nieprzypadkowa – słuchająca, życzliwa, chętna do wspólnej zabawy z wykonawcami. Dla mnie występ na tym festiwalu – to był zaszczyt. DZIĘKUJĘ i gorąco zachęcam do wsparcia tej zacnej imprezy. Pozdrawiam wszystkich cudownych wariatów, których poznałem na Danielce :)

Dowiedz się więcej...

oficjalna strona Festiwalu:

www.festiwal.danielka.com.pl

strona Festiwalu na facebooku:

www.facebook.com/FestiwalDanielka

oficjalna strona Chałupy:

www.danielka.com.pl

strona Chałupy na facebooku:

www.facebook.com/Chalupa.Chemikow

kanał Festiwalu Danielka na youtube