id: fezmmj

Ratujemy Daisy...

Ratujemy Daisy...

Nasi użytkownicy założyli 1 155 359 zrzutek i zebrali 1 199 706 415 zł

A ty na co dziś zbierasz?

Opis zrzutki

Zgłoszenie jakich wiele – suczka przy budzie z guzem, nieleczona. Jedziemy na miejsce i tego dnia poznajemy Daisy. Tego dnia sunia dostaje również szansę na zdrowie, życie i dobry dom. I tę szansę musimy wykorzystać w 100%, wycierpiała już za dużo!!!

Cudowna beagielka z ogromnym, ropiejącym, owrzodziałym guzem. Bez pomocy. Z niewyobrażalnym bólem. Wśród domowników przerzucanie się czyj to pies. Wychodzi w sumie na to, że niczyj, że nikt się nią nie przejmował. Jest czy jej nie ma, co za różnica. A może lepiej by w końcu jej nie było, problem z głowy?

Ale jest, cierpi i czeka. Na pomoc lub śmierć w męczarniach – najprawdopodobniej głodową, bo lada dzień przestałaby całkiem jeść, ból byłby silniejszy i w końcu by odeszła. Dla „właścicieli” zapewne problem z głowy. Na szczęście dotarliśmy na czas. Daisy zabezpieczona, nie wdajemy się w dyskusje – zabieramy ją i już. Sprawa oczywiście znajdzie finał w sądzie. Niewyobrażalne jak bardzo można być obojętnym na cierpienie zwierzęcia, które widzi się codziennie z okna, koło którego przechodzi się każdego dnia, SWOJEGO psa, który ufa i czeka na pomoc. Doczekuje jej w końcu od obcych ludzi, od osoby, która się do nas zgłosiła, a potem od nas i od Was...

Daisy opuszcza swój "dom" i jedzie z nami w obce miejsce, ale jedyne gdzie otrzyma teraz pomoc. Brakuje nam słów na właścicieli. Ale Daisy jest z nami, w naszym samochodzie, bezpieczna. Mamy nadzieję, że guz operacyjny, bo przed nią jeszcze wiele lat życia przecież. Nie może być za późno… taką mamy nadzieję.

Wizyta w Przychodni TOZ i znowu szok. Jak można?! Jak można widzieć i nie pomóc, nie poszukać pomocy, nie popytać, nie poprosić. Guz, z którego kapie ropa, na łapy, na podłogę... Różne są sytuacje, ale jak ktoś bardzo chce zawsze znajdzie pomoc. Z Waszą pomocą pomagamy my – nie zawsze w ramach interwencji, nie zawsze musimy odbierać zwierzę. W tym przypadku jednak musimy, bo stawką jest jej życie… normalne, bez bólu...

Plan jest bardzo prosty – usuwamy guza, leczymy, Daisy dochodzi do siebie, spacery z wolontariuszami… i adopcja. Mamy zrzeczenie suni, więc możemy od razu powolutku szukać dla niej domu. Pomożecie? :(

Kontakt w sprawie adopcji Daisy: 607-701-117 albo zapraszamy do Biura TOZ na rozmowę i spotkanie.


Prosimy też o pomoc w leczeniu :(


Towarzystwo Opieki nad Zwierzętami w Polsce

Oddział w Szczecinie

ul. Beyzyma 17, 70-391 Szczecin

PKO: 63 1020 4795 0000 9402 0103 5419 „dla Daisy”


Chcecie wspierać psiaki takie jak Daisy? Zapraszamy do kupna charytatywnego kalendarza na 2022 r. – dzięki takiemu wsparciu pomagamy każdego dnia wielu psiakom w potrzebie… Daisy, Poker, Bingo, Kuba, Ela, Tiger, Profesor, Luna, Azja... to dla nich także... i dla innych, które poznamy w toku kolejnych interwencji, może jutro? :(

Zapraszamy do Biura TOZ, pon – pt w godz. 9:00 – 16:00, ul. Beyzyma 17 Szczecin.

Ta zrzutka nie ma jeszcze opisu.

Ta zrzutka nie ma jeszcze opisu.

Pierwsza na świecie Karta Wpłatnicza. Przyjmuj wpłaty gdziekolwiek jesteś.
Pierwsza na świecie Karta Wpłatnicza. Przyjmuj wpłaty gdziekolwiek jesteś.
Dowiedz się więcej

Wpłaty 32

 
Dane ukryte
ukryta
 
Dane ukryte
12,84 zł
 
Dane ukryte
50 zł
NT
Natalia
20 zł
DO
Dominika
50 zł
 
Dane ukryte
100 zł
 
Dane ukryte
10 zł
DD
Domi
10 zł
 
Dane ukryte
70 zł
 
Dane ukryte
20 zł
Zobacz więcej

Komentarze 1

 
2500 znaków