Kochani! ❤️

Jesteście niesamowici!

Kilka dni temu poprosiłam Was o pomoc dla mojego transpłciowego znajomego, który od trzech miesięcy jest bez pracy. Restauracja, w której pracował została zamknięta i ciężko mu było znaleźć nową pracę. Niestety głodował przez kilka dni. Karma dla jego pieska również się już kończyła. Jednak dzięki Waszej pomocy, udało się zrobić dla niego naprawdę wiele!!!

Jeszcze w ten sam dzień, gdy poprosiłam Was o pomoc, dostał on bon do marketu by mógł od razu kupić sobie coś do jedzenia. Aż 18 osób zdecydowało się podarować mu paczki pełne żywności czy karmy dla psa. Kilka osób odwiedziło go osobiście, a osoby spoza Warszawy je po prostu wysłały. Dojdą zapewne po weekendzie. Oprócz żywności, zakupione zostały również środki pielęgnacyjne takie jak np. płyn do prania czy kosmetyki męskie. Pewna kobieta doładowała mu również telefon, dzięki czemu mógł dzwonić do potencjalnych pracodawców! Przelew na jego konto zrobiły trzy osoby o łącznej kwocie 230 zł! A przemiła kobieta postanowiła spłacić jego zaległe rachunki w kwocie 300 zł! Jeszcze jest jedna dobra wiadomość! Chłopak, któremu pomagacie jest umówiony na dzień próbny w wegańskim cateringu! Wszystko zaczęło się układać!

Do pełni szczęścia brakuje jeszcze opłaty za zaległy czynsz, który wynosi 1800 zł. Nie wyobrażam sobie, że po tym wszystkim co udało się dla niego zrobić, stracił on nagle mieszkanie. Teraz już musi być tylko dobrze!

W tym celu założyłam dla niego zbiórkę! Będę wdzięczna za każdą wpłaconą złotówkę. Zakończymy tę akcję happy endem! 😊