Wszyscy jesteśmy zmęczeni wojną i pomaganiem, ale to nie jest jeszcze czas na odpoczynek, nie można odwracać wzroku od Ukrainy, nie możemy zostawić zwierząt w piekle.

Dlatego proszę Ciebie o wsparcie, abyśmy mogli kolejny raz wyruszyć tam, gdzie ludzie i zwierzęta stracili już nadzieję...

Jak działamy?

-Nasza pomoc skierowana jest do ludzi, którzy zostali w przyfrontowych miasteczkach/wioskach. Zazwyczaj są to osoby w podeszłym wieku, często schorowane, które nie zdecydowały się na ewakuację. Brutalna napaść na kraj odebrała im godną starość. Osoby te muszą zmagać się z ciągłym strachem, brakiem prądu, wody i żywności.

- Docieramy bezpośrednio do ludzi, pukamy od drzwi, do drzwi.

Często w opustoszałych miejscowościach odnajdujemy osoby, które nie zdecydowały się na ewakuację, bo stały się ostoją dla porzuconych zwierząt.

- w drodze powrotnej zazwyczaj mamy samochód zapakowany rannymi zwierzętami. Odwozimy je do zaprzyjaźnionego weterynarza w Charkowie, gdzie są poddawane zabiegom i leczone.

Każdy wyjazd wiąże się z ogromnymi kosztami i mimo że jest coraz trudniej uzbierać pełną kwotę, to wciąż nie poddajemy się.

Przeznaczając choćby 10 zł zwiększasz nasze szanse na wyjazd i dalsze czynienie dobra.

Wciąż zbieramy żywność, leki, środki higieniczne, karmę dla zwierzą…