id: fgdc98

Kupujemy samolot! MIG-17PF może wylądować w Kielcach!

Kupujemy samolot! MIG-17PF może wylądować w Kielcach!

Nasi użytkownicy założyli 1 155 563 zrzutki i zebrali 1 199 737 140 zł

A ty na co dziś zbierasz?

Aktualności4

  • Październik 2022

    Ostrowiecka Spółdzielnia Mieszkaniowa ponownie wystawiła na sprzedaż samolot MiG-17PF. Termin składania ofert upływa w dniu 25 października 2022 roku. Ponownie stajemy do walki.

    Dodam, że mój plan ewoluował, i projekt przyjął obecnie nazwę Kielce Air Collection, a adresem docelowym jest Baza Zbożowa w Kielcach. Odbyłem też rozmowy z zarządzającymi lotniskiem EPKA – MASŁÓW k/Kielc, i uzyskałem wstępne deklaracje o zainteresowaniu ekspozycją samolotów na terenie lotniska. Tak … SAMOLOTÓW!. Narodziła się realna idea, by zaprezentować trzy obiekty, MiG-21PF, MiG-17PF(póki przetarg trwa – jest nadzieja) oraz TS-11 Iskra.


    0Komentarzy
     
    2500 znaków

    Nikt jeszcze nie dodał komentarza, możesz być pierwszy!

    Czytaj więcej
Ta zrzutka nie ma jeszcze aktualności.

Ta zrzutka nie ma jeszcze aktualności.

Opis zrzutki

Z MOTYKĄ NA KSIĘŻYC, CZYLI KUPUJEMY SAMOLOT!


Pasja najskuteczniej pcha ludzi do realizacji, pozornie niemożliwych do spełnienia, celów.


Na wstępie zaznaczę, że jeśli trafiłeś tu przypadkiem, bo szukasz jakiegoś celu, by komuś pomóc, znajdź zbiórkę w której chodzi o walkę w przezwyciężeniu problemów zdrowotnych, w walce o życie, o byt, to najważniejsze zbiórki. Moja na pewno nie jest ważniejsza od którejkolwiek z nich.


Udało mi się zdobyć hełm lotniczy GSH-6A(właściwie to już dwa), koło od Wilgi, butlę tlenową z Latającej Fortecy B17, owiewkę od MIG-a 21, dwa podwieszane zbiorniki do samolotu MIG-17, łopatę śmigła ze śmigłowca Westland Wessex HC.2, czy wreszcie spod Paryża sprowadziłem fotel katapultowy Martin Baker z samolotu Mirage.


W ten sposób, kolekcjonując, realizuję swoją pasję, rozwijam zainteresowanie lotnictwem.

Internet daje mi możliwość dzielenia się tą pasją z innymi. Prowadzę stronę prezentującą moje zbiory, która w internecie funkcjonuje jako Wirtualne Muzeum (od kilku dni pod nowym adresem www.zelaznyorzel.eu). Poza eksponatami opisuję miejsca związane z lotnictwem, te w okolicy, i te dalej – te do których udało mi się dotrzeć. Zajrzyjcie koniecznie!

Teraz nadarzyła się okazja, by zrealizować marzenie o zdobyciu prawdziwego samolotu.

28 lipca dostałem maila od znajomego, że Spółdzielnia Mieszkaniowa z Ostrowca, wystawiła na sprzedaż samolot MIG-17PF zdemontowany z postumentu (wspornik na którym samolot był ustawiony nie przeszedł badań technicznych i konstrukcja mogłaby runąć).


Fragment ogłoszenia: „Przedmiotem sprzedaży jest egzemplarz samolotu MIG-17PF z lat 80 XX wieku, o numerze fabrycznym 58310949 i numerze taktycznym 949. Samolot nie posiada silnika i awioniki oraz nie posiada również podwozia (goleni i kół), ponieważ zamontowany był na stalowym wsporniku zakończonym konsolą, która jest przymocowana do dźwigara głównego skrzydeł wewnątrz kadłuba. Powłoka lakiernicza samolotu jest w stanie średnim. Na zbiornikach paliwa widoczne są pęknięcia i wgniecenia. W kokpicie pilota zostało zachowane częściowe oryginalne wyposażenie.”


Samolot który dosyć dobrze znam, znajduje się blisko Kielc (gdzie mieszkam), dlatego wiele razy odwiedzałem ten pomnik, byłem przy nim także 3 lipca 2022, już po demontażu.

Samolot opisałem na swojej stronie http://habdas.foxnet.pl/vmuseum/2022/04/26/mig-17pf-w-ostrowcu-swietokrzyskim/


Pragnę zaznaczyć, że nie jest moim zamiarem, by pozbawić samolotu mieszkańców Ostrowca, jednak ogłoszenie SM nie pozostawia złudzeń, samolot jest na sprzedaż i jest ogromne prawdopodobieństwo, że samolot na os. Pułanki nie zostanie.

Jest za to szansa by pozostał w naszym województwie.

Podkreślam, że szukam samolotu dla swojego muzeum, który ma zostać w Kielcach. Nie szukam samolotu na handel, by go zaraz się pozbyć.


CEL ZRZUTKI


Celem zrzutki jest zebranie funduszy na zakup samolotu MIG-17PF, wystawionego na sprzedaż przez SM w Ostrowcu, oraz jego transport do Kielc. Termin składania ofert mija 29 sierpnia, i tyle też czasu mam na zgromadzenie środków. Wiedziałem o demontażu samolotu, ale informacje które pojawiały się w mediach, raczej sugerowały, że samolot wróci na postument. Dlatego wiadomość, że jest na sprzedaż zaskoczyła mnie kilkadziesiąt godzin temu. Szybko więc przygotowałem tą akcję.


OFERTA SPONSORSKA

Jeśli Twoja firma zechce wesprzeć mój cel, oczywiście możemy ustalić warunki promocji firmy na profilu, stronie internetowej dotyczącej tego projektu, oraz na miejscu przyszłego stacjonowania samolotu. Wszystko do ustalenia indywidualnie, tu zaznaczam tylko taką możliwość. 


JAKA PRZYSZŁOŚĆ DLA MIGa (wariant optymistyczny)


Jeśli akcja przyniesie wymierne efekty, samolot będzie stacjonował na terenie Bazy Zbożowej (co ważne w zadaszonym miejscu) w Kielcach, w miejscu gdzie artyści tworzą, sportowcy trenują, a obiekt czynny jest całą dobę, i całą dobę chroniony. Takie rozwiązanie daje też możliwość udostępnienia samolotu publiczności. Zarząd Bazy Zbożowej wyraził na to zgodę (wprawdzie podczas rozmowy z Zarządem Bazy Zbożowej, zaczęły padać fantazyjne pomysły, by samolot ochrzcić imieniem Bazuś, ale zakładam, że ten pomysł uda mi się odeprzeć;)


Oczywiście konstrukcja zostanie poddana przeglądowi, inwentaryzacji, i zabezpieczona. Będę się starał uzupełnić braki (np. trzeba będzie zdobyć brakujące podwozie, z pewnością także wyposażenie kabiny nie jest kompletne). Moim zamiarem byłoby doprowadzenie samolotu do stanu ekspozycji statycznej, której mogłoby pozazdrościć niejedno muzeum… Założeniem jest także, by podczas prac, nie uszkodzić żadnego z elementów, by nie doprowadzić do pogorszenia stanu konstrukcji. (nie wiem z jakiego stanu, ale przypomnę tylko, że wyremontowany w Góraszce samolot, mający numer boczny 602 i znaki rejestracyjne SP-MIG, oraz – SBLim nr 006 SP-YNZ obecnie latają). Jest więc szansa na projekt zycia.


Mam plan by do pomocy w renowacji namówić kolegę Wojtka Niebelskiego, który w takich akcjach brał już udział w innych rejonach Polski (np. w Grajewie – https://dobroni.pl/artykul/grajewski-lim-ek-powrocil/563185), a mam to szczęście że mieszka w Kielcach, pod ręką. Co więcej, Wojtek zna także konkretnie ten samolot, bo w 2015 roku uczestniczył w pracach przedłużających pobyt konstrukcji w Ostrowcu. EDIT: Wojtek już na pokładzie.


Gdyby w Kielcach pojawił się MIG, to z pewnością przyspieszyło by wprowadzenie w życie pomysłu, który od jakiegoś czasu kiełkuje w mojej głowie. Chciałbym założyć Fundację, której celem miałaby być ochrona zabytków techniki lotniczej, ich prezentacja i szeroko pojęta edukacja lotnicza (np. przygotowywanie opisów sylwetek polskich lotników, konstrukcji lotniczych, wydarzeń historycznych związanych z lotnictwem).


W ramach jej działalności chciałbym zająć się pielęgnacją miejsc pamięci związanych z lotnictwem (np. nagrobek Ś.P. kpt. pil. Eugeniusza Makowskiego – którego opis zamieściłem na swojej stronie, a wiem, że tylko w Kielcach jest jeszcze kilkanaście takich miejsc), czy upamiętnienia niektórych wydarzeń (np zaznaczenie miejsca w okolicach Ćmielowa gdzie wylądował zestrzelony Halifax o numerach EB-147 „K” , o którym niedługo napiszę, mam nawet butlę tlenową (to kolejna, druga w moich zborach butla na tlen, po tej z B17) z tego samolotu, wokół tego artefaktu będzie opisana historia tego wydarzenia, na miejscu tego lądowania nie ma natomiast śladu, a chciałbym jakoś zaznaczyć, że taka historia się tam wydarzyła).


(Nie chcę też wchodzić tu w polityczne dywagacje, szczególnie w tym czasie, kiedy Ukraińcy dzielnie walczą o swój kraj z rosyjskim najeźdźcą, że Mig to rosyjska konstrukcja. To oczywiście prawda, jednak jest to część historii Polskiego Lotnictwa, i jako taki mnie interesuje.)


DLACZEGO KTOKOLWIEK MIAŁBY SIĘ ZRZUCAĆ NA SAMOLOT? DOBRE PYTANIE …


Wszyscy, płacąc podatki składamy się na najróżniejsze projekty, inwestycje, takie które są niezbędne dla nas, i takie z którymi się zupełnie nie identyfikujemy. Ot demokracja.

Ja proponuję udział w projekcie tematycznym, który, mam nadzieję, może zainteresować ludzi zakręconych na punkcie lotnictwa, i o udziale w którym możecie sami zdecydować.

Razem może nam się udać, gdybym w to nie wierzył, nie organizowałbym tej zbiórki.


CO JEŚLI SIĘ NIE UDA?


Mam świadomość, że akcja jest bardzo ambitna, a końcowy efekt – trzeba to jasno napisać – niepewny. Co się stanie, jak się nie uda? Czy kupię dom z basenem, albo Ferrari?

Oczywiście, że nie. Bo ja nie wątpię, że zakupię samolot. Nie mam stuprocentowej pewności, że uda się to tym razem, ale grzechem byłoby nie spróbować… . Mam upatrzone dwa statki powietrzne (oba MIGi z rodziny 15/17), w dużo gorszym stanie, oraz niestety w dalszej odległości (zwiększa to koszty transportu). Więc zebrane fundusze, tak czy inaczej zasilą budżet na zakup samolotu.


Tu mała dygresja: zorganizowałem kiedyś zbiórkę (https://zrzutka.pl/nuvd8u) na zakup fotela katapultowego, wtedy pojawiła się akurat oferta sprzedaży fotela z TS-11 Iskra, zbiórka efekt w stosunku do celu dała taki sobie – w czasie jej trwania więcej niż zebrałem wpłaciłem na inne zbiórki, nie mniej jednak mimo, że nie ten z Iskry, fotel katapultowy niedługo później zasilił moje zbiory, i systematycznie jest kompletowany. Właśnie oczekuję na dostawę ejection gun z Rzymu. W tym miejscu także pragnę podziękować Panu Krzysztofowi, który wsparł wtedy moją zrzutkę, i zapewniam, czego dowodem w moich zbiorach jest fotel Martin Baker MK.4, że pieniądze te nie zostały sprzeniewierzone.

(tu więcej informacji o fotelu http://habdas.foxnet.pl/vmuseum/2022/05/05/fotel-katapultowy-martin-baker-mk-4/).


Przepraszam za pewnego rodzaju haos, który tu prezentuję, ale w tym krótkim czasie od poznania oferty sprzedaży MIGa, starałem się zorganizować i uporządkować wiele z prezentowanych tu zagadnień (np. docelowe zadaszone miejsce na samolot itd., strona WWW - kupujemysamolot.eu, itd.).


MOŻE TO POWINNO BYĆ NA POCZĄTKU


Nazywam się Wojtek Habdas, mieszkam w Kielcach, jestem fotoreporterem, mężem, ojcem trzyletniego Franciszka, i pasjonatem lotnictwa.


W razie pytań, propozycji, lub chęci rozmowy zapraszam, email: [email protected], tel. 501 274 404, GG(tak, jeszcze używam):875756


Pozdrawiam

Wojtek Habdas

tel 501 274 404

[email protected]


Więcej informacji O TYM SAMOLOCIE


Informacja o niepewnym losie Ostrowieckiego MIGa pojawiać zaczęły się w prasie w 2010 roku, i temat wracał co kilka lat, w okresach kiedy właściciel Spółdzielnia Mieszkaniowa, wykonywała ekspertyzy techniczne cokołu na którym ustawiony był samolot.

Zorganizowano akcję Ratujmy Samolot Migiem, mającą na celu zebranie funduszy na remont cokołu.

Na stronach akcji przeczytać można historię tego konkretnego samolotu i jego historię w Ostrowcu.


"ZNAMY DOBRZE HISTORIĘ NASZEGO MIGA

MiG 17 PF jest jednym z trzech zachowanych w Polsce oryginalnych samolotów tego typu o numerze fabrycznym 58310949 i numerze bocznym (taktycznym) 949 wyprodukowany w Zakładzie nr 21 w Gorki został dostarczony do Polski w maju 1955 r. Myśliwiec to swoista ciekawostka historyczna i techniczna. Został on najpierw sprowadzony do 21 Samodzielnej Eskadry Lotnictwa Myśliwskiego w Warszawie. Po zmianie bazy na Mińsk Mazowiecki latał w układzie „Grot” podczas wojskowej defilady, jaka odbyła się 23 września 1957 roku. Później służył Wyższej Szkole Pilotażu w Modlinie oraz kolejno w 28, 41 i 26 Pułku Lotnictwa Myśliwskiego, odpowiednio w Słupsku, Malborku i Zegrzu Pomorskim, aż nastąpiła jego kasacja. Nalot płatowca to 5300 godzin. Silnik wymieniano w nim dwukrotnie. Pierwszym polskim pilotem „ostrowieckiego” MiG-a był Jan Czajka, a pierwszym technikiem por. Kurowski. Maszyną latało wielu pilotów, ale najbardziej znanym jest Władysław Hermaszewski – późniejszy generał brygady, pilot WP, wieloletni oficer Wojsk Obrony Powietrznej Kraju, doktor nauk wojskowych i starszy brat kosmonauty, gen. bryg. pil. Mirosława Hermaszewskiego.


W Ostrowcu Świętokrzyskim samolot ustawiono w 1984 roku wysiłkiem ówczesnych pasjonatów lotnictwa, hutników i inżynierów, by upamiętnić poległych w czasie II Wojny Światowej polskich lotników, ale także po to by upamiętnić ówczesnym zwyczajem 40 lecie PRL. W kolejnych latach samolot wpisuje się w przestrzeń osiedla i miasta. Jest miejscem spotkań i charakterystycznym punktem dla przejeżdżających przez nasze miasto podróżnych.


Do lat 90-tych samolot jest jeszcze podświetlony. Dzieci i młodzież mieszkająca na osiedlu Pułanki bawi się i spotyka w cieniu jego skrzydeł. Wówczas przyjmuje się powiedzenie „pod samolotem”. W ciągu kolejnych lat polskiego turpokapitalizmu, miejsce to niszczeje. Brak jest środków i woli wykonania remontu płatowca i najbliższego otoczenia."


O SAMOLOCIE:


Samolot Mig 17 powstał w 1949, a pierwszy prototyp oblatano w 1950. Stanowił on rozwinięcie myśliwca MiG-15.

Pierwszą wersją produkcyjną był różniący się od prototypu silnikiem MiG-17F, następnie wprowadzono wersje przechwytujące wyposażone w radar – MiG-17PF.


Lata eksploatacji w Polsce: od 1955 do początku lat 90


Dane techniczne:

Napęd:    1 x silnik turboodrzutowy WK – 1F


Ciąg silnika:

33,1 kN (z dopalaniem)

26,5 kN (bez dopalania)


Wymiary:

Rozpiętość                           9,63 m

Długość                              11,36 m

Wysokość                            3,80 m

Powierzchnia nośna           22,60 m2


Masa:

Własna                              4100 kg

Startowa                            6100 kg


Osiągi:

Prędkość maks.                  1145 km/h

Prędkość przelotowa             690 km/h

Prędkość minimalna              180 km/h

Prędkość wznoszenia              65 m/s

Pułap                                  16600 m


Zasięg

1930 km (ze zbiornikami podwieszanymi)

1300 km (bez zbiorników podwieszanych)


Opis:

MiG-17PF myśliwiec przechwytujący, wariant rozwojowy samolotu MiG-17. Posiadał wbudowaną stację radiolokacyjną RP-1 „Izumrud” W Polsce samoloty MiG-17PF powstawały licencyjnie pod nazwą Lim-5P wyposażone w udoskonalony wariant stacji radiolokacyjnej RP-5, z powiększonym zasięgiem i zwiększoną odpornością na zakłócenia. Na bazie samolotu Lim-5P powstała rozwojowa wersja Lim-6, która była rozwijana w podwersjach różnego typu. Prezentowany egzemplarz był jednym z pierwszych sześciu samolotów MiG-17 PF sprowadzonych do Polski w 1955 r., wyprodukowany w Zakładzie Nr 21 w Gorki – nr fabryczny 58210948, służył w 21 Samodzielnej Eskadrze Lotnictwa Myśliwskiego w Warszawie-Babicach. Była to jednostka przechwytująca działająca przy 1 Pułku Lotnictwa Myśliwskiego Warszawa w ramach sytemu obrony Układu Warszawskiego.


(za Muzeum Sił Powietrznych w Dęblinie)



Ta zrzutka nie ma jeszcze opisu.

Ta zrzutka nie ma jeszcze opisu.

Lokalizacja

Pierwsza na świecie Karta Wpłatnicza. Przyjmuj wpłaty gdziekolwiek jesteś.
Pierwsza na świecie Karta Wpłatnicza. Przyjmuj wpłaty gdziekolwiek jesteś.
Dowiedz się więcej

Wpłaty 8

Jacek Łukawski
ukryta
SA
70 zł
SA
150 zł
FS
15 zł
B.
B.Ł.
31 zł
KP
Kszyrztow
ukryta
UK
Urszula Kołodziejczyk
20 zł
MP
Stvór
20 zł

Komentarze

 
2500 znaków
Zrzutka - Brak zdjęć

Nikt jeszcze nie dodał komentarza, możesz być pierwszy!