Podziękowania dla tych, którzy pomogli uzbierać kwotę na profilaktykę dla kociąków z Suchowoli. Na profilaktykę oczekują teraz prawie 7 tygodniowe maluszki z Zamościa.Ich stan zdrowia i wiek nie pozwolił narazie ruszyć pełną parą z profilaktykę,były narazie raz odrobaczone pastą i zabezpieczone 3 razy opryskiem przed pasożytami zewnętrzymi,które wciąż im dokuczają :(.

W gbinecue Vita- Vet w Zamościu widnieję jeszcze nie opłacony rachunek za ratowanie ich młodego życia.

Dwójka maluszków trafiła pod moją opieką prawie 7 tyg. temu wraz z mamą Amirą jako dom tymczasowy, a finansową Tymczasem na tymczasie- Adopcyjne opowiesci.W związku z tym ,że osoby ,które udzielily im pomocy zaczynają od nowa budować swoją "markę" jako volontariat dla zwierząt z Zamościa i okolic, chcę pomóc uzbierać choć trochę na profilaktykę maluszków i dorzucić cegiełkę do rachunku wystawionego na maluchy.To duże obciążenie finansowe, o dochodzą do tego koszty utrzymania :karma żwirek,podkłady, suplementy ,a także zabawki:

Dwaj bracia Olafek I Marcepan ruszają za tydzień pełną parą z profilaktykę,czekają ich testy na fiv I fel (okolo 65 zl za kota),solidne odpchlenie (koszt około 50 zł za kota wraz z odrobaczeniem ),no i dwa szczepienia na kota (koszt 130 zł na kota za dwa szczepienia ).Koty,które wyjeżdżają do nowych domów będą również zachipowane (koszt 1 chipa 80 zl)

Zdaję sobie sprawę,że czas jest przedświąteczny ,ale czy nie o to właśnie chodzi w tym "magicznym "okresie..dobro wraca,czego sama nie raz doświadczylam i doświadczam co jakiś czas ,niosąc pomoc tym potrzebującym i bezbronnym,którzy liczą na nas LUDZI ,którzy jesteśmy ich głosem w tym świecie dla nich dość niesprawiedliwym.

Dorzućmy 5-piątaka dla kociaka,jak to mawiała moja babcia :"grosz do grosza,a będzie kokosza."😊 i tak to pomaga im do dziś wysyłając swoją energię w kosmos,dobro wraca:)