Na zabieg ratujący wzrok Tobiego
Na zabieg ratujący wzrok Tobiego
Nasi użytkownicy założyli 1 226 313 zrzutek i zebrali 1 348 452 310 zł
A ty na co dziś zbierasz?
Opis zrzutki
Witam to jest Tobi - pies adoptowany z fundacji Mondo Cane (pierwotnie Teddy). Tobi został znaleziony w lesie. Pod opieką fundacji przebywał 7 miesięcy. W trakcie tego czasu psinka była dwa razy u weterynarza (dwa dni po znalezieniu - w marcu i 2 tyg później na szczepieniu). Tobi podczas wizyty został tylko zbadany i zaszczepiony. O dziwo lekarz weterynarii nie stwierdził wtedy żadnych problemów z oczami. Pies nie został zdiagnozowany mimo genetycznej choroby oczu. Przyjeżdżając na wizyty przed adopcyjne zauważyłam, że z oczkiem jest coś nie tak. Pytałam osobę wyadoptowującą czy z oczkiem jest wszystko ok. Usłyszałam, że tak.
Tobi przebywa u mnie od 23.10.2022r. Udałam się z nim do swojego weterynarza. Chciałam, aby pies został profilaktycznie przebadany. Pobrana została również krew. Weterynarz stwierdził, że jedno oczko nie reaguje na światło. Było podejrzenie, że również z drugim okiem jest coś nie w porządku. Podczas wizyty zostałam skierowana, przez swojego weterynarza, na specjalistyczne badania.
Z polecenia wybrałam klinikę EMVET z Tych. Podczas wizyty zdiagnozowano zaćmę obustronną z zanikiem siatkówki. W związku z tym zostałam skierowana na dalszą diagnostykę do OCUVET we Wrocławiu. Skontaktowałam się z dr Anną Cisło. Zaleceniem było zrobienie badania ERG.
Dr Cisło prowadzi nowatorską terapię regenerującą siatkówkę RetiRegen https://www.okulistazwierzat.pl/weterynarz-okulista-wroclaw/.
Dowiedziawszy się jaki będzie koszt leczenia (około 5000zł) zwróciłam się z prośbą do fundacji, z której Tobi został adoptowany, o pomoc. Niestety Pani, która psa wyadoptowała, nie badając go uprzednio i nie informując mnie o jego prawdziwym stanie zdrowia, odmówiła mi pomocy. Fundacja, a raczej jej oddział, nie ma pieniędzy i nie pomoże Tobiemu w żadnym wypadku. Zwracam się z prośbą o wsparcie leczenia mojego adopciaka. Mimo że jesteśmy ze sobą tak krótko zdążyłam go już pokochać. Nie chce skazywać go na ślepotę, która nastąpi jeżeli nic nie zrobię. Finansowo nie jestem w stanie sobie sama poradzić. Proszę o pomoc.
Ania
Ta zrzutka nie ma jeszcze opisu.
Stwórz swój własny link do promocji zrzutki i sprawdzaj na bieżąco statystyki!
Stwórz swój własny link do promocji zrzutki i sprawdzaj na bieżąco statystyki!
Dużo zdrowia dla pieska!
mam nadzieję że wyzdrowieje
W góry go bierz niech podziwia widoki 😎
Jak tylko zrobi się pogoda to od razu jedziemy 💪 już będąc tak krótko u mnie parę pagórków zwiedził 😉
Zdrówka pieseczku.bedzie dobrze
Bardzo dziękujemy za wsparcie ❤️
Na leczenie oczek
Bardzo dziękuję za wsparcie jesteście przekochani wszyscy ❤️