Tranzycja Jagodzianka - rozprawa sądowa i podróż po hormony
Tranzycja Jagodzianka - rozprawa sądowa i podróż po hormony
Nasi użytkownicy założyli 1 275 142 zrzutki i zebrali 1 484 533 065 zł
A ty na co dziś zbierasz?
Opis zrzutki
Cześć, mam na imię Jagoda. Mam 24 lata i jestem transpłciową kobietą. Jestem studentką 2 roku studiów niestacjonarnych II stopnia na kierunku "Psychologia w zarządzaniu" na Uniwersytecie Jagiellońskim w Krakowie.
W lutym 2021 roku rozpoczęłam proces diagnozy transpłciowości a 8 października tego samego roku rozpoczęłam hormonalną terapie zastępczą. Po roku od rozpoczęcia swojej przemiany w końcu czuję że zaczynam być sobą. Przez ten okres przeszłam wiele przeszkód takich jak brak wsparcia ze strony rodziców i fałszywych przyjaciół. W czasie pandemii udało mi się dostać pracę na stanowisku "IT Recrutier" w jednym z największych banków na świecie. Na początku dawała mi ona dużo radości i czułam że spełniam się zawodowo. Dzięki wysokiemu wynagrodzeniu mogłam sama opłacać cały proces tranzycji i stałą terapię. Niestety po kilku miesiącach narastający natłok pracy doprowadził do nawrotu stanów depresyjnych i nawet myśli samobójczych. Wypalenie zawodowe okazało się dla mnie zbyt trudne i po miesiącu utrzymywania się takiego stanu, z pomocą mojego przyjaciela udało mi się zmienić pracę. Znajduje się obecnie w mniejszej firmie gdzie nadal zajmując się rekrutacją, mogę jednocześnie skupiać się na moim zdrowiu psychicznym i samorozwoju. Niestety za mniejszą firmą idzie mniejsze wynagrodzenie, nie jestem więc już w stanie poradzić sobie finansowo ze wszystkimi kosztami związanymi z moją tranzycją.
Od niemal roku funkcjonuje już społecznie jako Jagoda. Zbudowałam wokół siebie grupę ludzi, którzy akceptują i wspierają mnie bo chcą żebym była sobą. Niestety trudno jest czuć się sobą kiedy twoje dokumenty i każda osoba, która na nie patrzy mówią, że tylko udajesz. Jestem zdeterminowana żeby jak najszybciej przejść korektę płci metrykalnej, więc zwracam się do ciebie czytelni__ z prośbą o wsparcie finansowe w procesie sądowym, żebym wreszcie mogła czuć się w pełni sobą (nawet kiedy dostaje mandat).
Wszystkie pieniądze zostaną przeznaczone na pokrycie kosztów sądowych oraz jednorazowy jednodniowy wyjazd do Czech w celu kupienia hormonów (neofollin).

Ta zrzutka nie ma jeszcze opisu.
Stwórz swój własny link do promocji zrzutki i sprawdzaj ile osób odwiedziło i wsparło tę zrzutkę z twojego polecenia! Dowiedz się więcej.
Stwórz swój własny link do promocji zrzutki i sprawdzaj ile osób odwiedziło i wsparło tę zrzutkę z twojego polecenia! Dowiedz się więcej.
halko
:)