Zwierzęta które zostały zawiedzione przez ludzi.
Zwierzęta które zostały zawiedzione przez ludzi.
Nasi użytkownicy założyli 1 223 694 zrzutki i zebrali 1 342 137 491 zł
A ty na co dziś zbierasz?
Aktualności3
-
Dzięki Wam przyjechały do nas nowe budy. Każda z nich uratuje życie niejednego bezdomnego psiaka, dzięki nim będziemy pomagać więcej. Dziękujemy, za wsparcie. Dziękujemy, że pamiętacie o skrzywdzonych zwierzętach nawet w tych trudnych czasach. Jesteście wspaniali!
Nikt jeszcze nie dodał komentarza, możesz być pierwszy!
Dodawaj aktualności i informuj wspierających o postępach akcji.
To zwiększy wiarygodność Twojej zrzutki i zaangażowanie darczyńców.
Opis zrzutki
Kochani chcielibyśmy was prosić o pomoc w budowie kojców z wybiegami dla zwierząt które straciły dom w różnych okolicznościach. Przez panująca pandemie dostajemy co chwilę telefon o kolejnych błąkających się psiakach - mimo naszej ciężkiej sytuacji robimy co w naszej mocy żeby pomóc. Lecz psiaków więcej nam przybywa niż wychodzi do adopcji :(
Kojce żeby mogły spełniać swoje zadanie potrzebują bud .Potrzebujemy 16 takich bud z dostawka .Koszt jednej 600 zł ( z transportem)
Pewnie nas nie znasz, więc zachęcamy Ciebie do zapoznania się z materiałami umieszczonymi niżej które mają Tobie pokazać ile poświęcenia i serca wkładamy w ratowaniu zwierząt:
Nasza fundacja powstała w 2015 roku i składała się z zaledwie dwóch pełnych energii i wrażliwości dziewczyn oraz dwóch równie zdeterminowanych wolontariuszek.
Cały nasz zespół od dziecka aktywnie działa na rzecz ratowania zwierzaków,dziś wszyscy mamy rodziny, dzieci i pracujemy zawodowo, stworzyliśmy fundację, w której działalność zaangażowane są także nasze pociechy, oraz inni ludzie dobrej woli, wszyscy pomagamy, jak tylko możemy, także za nasze prywatne pieniądze.
Do 2019 roku nie mieliśmy możliwości otrzymania wsparcia w ramach 1% podatku, od tego roku jesteśmy już organizacją OPP, co oznacza, że w nadchodzącym czasie rozliczeń podatkowych, możemy otrzymać od wszystkich chętnych 1% podatku, będzie to dla nas bezcenna pomoc.
Nasza fundacja powstała praktyczne z niczego, w szczerym polu, bez żadnego zaplecza, zbudowaliśmy ją dzięki naszej determinacji, woli pomagania i pomocy ludzi dobrej woli i otwartych serc.
Dzięki tej wspaniałej mieszance miłości i empatii powstała organizacja pod opieką której dziś znajdują się 81 psiaków i 15 kotów.
Każdy psiak i kotek musi jeść, przeciętnie każde zwierze musi zjeść średnio 1 puszkę 800 gr
koszt jednej puszki to około 5 zł.
81 psiakow razy 30 dni razy 5 zł = 12150 , 3 miesiące to 36450 zł
Miesięcznie średnio na leczenie, kastracje oraz sterylizacje wydajemy około 10.000 zł.
To ogromna kwota dla nas samych bez waszej pomocy jest nieosiągalna.
Nie potrafimy przejść obojętnie wobec cierpienia zwierząt ale również wobec ludzi.
Pomagamy również Panu Janowi, człowiekowi bardzo choremu ale o gołębim sercu. Przeprowadziliśmy remont jego domu, wozimy do lekarza, kupujemy leki, robimy pranie itd. Leczymy również jego zwierzęta i dajemy karmę.
Tak wyglądał kiedyś teren naszej Fundacji
Nie mieliśmy kompletnie nic, oprócz kawałka porośniętego małymi choinkami pola, teren wymagał ogromnego nakładu pracy i pieniędzy, wyrównanie terenu, zagospodarowanie go, postawienie kojców, zorganizowanie bezpiecznych schronień dla zwierzaków, w tamtym momencie wydawało się, że jest to tak odległe, wręcz nierealne do zrobienia.
Tak wygląda teraz
Dziś dumnie prezentujemy owoc naszych prac, wspólnego zaangażowania, poświęcenia i pomocy mnóstwa ludzi dobrej woli - piękny uporządkowany teren, kojce, budy wybiegi. I co najważniejsze - dziesiątki merdających na nasz widok psich ogonów i mruczących kotów. Jesteśmy szczęśliwi, że udało nam się zbudować fundację, uratować już tyle istnień i codzienne możemy dbać,karmić i głaskać te pokrzywdzone przez człowieka i los zwierzaki, staramy się chociaż w niewielkim stopniu zrekompensować im dotychczasowe cierpienie, wiemy, że jesteśmy im potrzebni i że jest jeszcze tyle zwierząt czekających na naszą pomoc.
Spacery
Robimy wszystko co w naszej mocy, żeby życie naszych podopiecznych pod naszymi skrzydłami przypominało zwykłe, spokojne i pełne miłości, takie które powinny wieść w domach kochających i odpowiedzialnych opiekunów. Chodzimy na wspólne spacery, bawimy się, rzucamy piłki, ale przede wszystkich głaszczemy i tulimy, bo tego nigdy dość ;)
Weterynarz
Nasi podopieczni są pod stałą opieką weterynaryjną, dbamy o ich zdrowie, szczepienia, leczenie, zabiegi sterylizacyjne, staramy się dbać o ich zdrowie, samopoczucie i komfort życia z nami. Niestety są to w skali miesiąca ogromne koszty. Leki, wizyty kontrolne, często drogie ratujące życie operacje. Nasz fundacyjny budżet niestety nie dopina się z miesiąca na miesiąc, podopiecznych przybywa, a koszty wraz z nimi, nie umiemy odmówić nikomu pomocy, prosimy więc Was - nie odmawiajcie symbolicznej pomocy finansowej nam…
Link do naszej grupy na Facebooku, zobacz proszę sam nasze działania, zdjęcia, które nie zostały opublikowane tutaj, jest tego bardzo bardzo dużo.
Kliknij Tutaj by przejść do naszego FanPage
Możemy również pochwalić się dużą ilością pozytywnych opinii o fundacji
Poniżej zdjęcie ich części :
Konto Bankowe fundacji do wpłat:
VISTULA BANK SPÓŁDZIELCZY
Nr.konta 05 9011 0005 0012 4533 2000 0010
IBAN: PL
SWIFT: POLUPLPR
Nasz Pay-Pal:
https://www.facebook.com/GoodLifeForAnimals/
Ta zrzutka nie ma jeszcze opisu.
Stwórz swój własny link do promocji zrzutki i sprawdzaj na bieżąco statystyki!
Stwórz swój własny link do promocji zrzutki i sprawdzaj na bieżąco statystyki!
Trzymajcie się ciepło! Robicie wspaniała robotę. Sama mam psiura z schroniska OTOZ w Dąbrówce kolo Wejherowa. Ciężko patrzy się na to, ile zwierzaków jest bez domów.
DZIĘKUJEMY BARDZO WSZYSTKIM ZA POMOC !
Robicie piękna wielką robote❤
Trzymajcie się!!!
Dobrze, że jesteście- życzę zdrowia i siły w pomaganiu