🆘🆘🆘DRAMATYCZNA WALKA O ŻYCIE🆘🆘🆘🆘🆘

Maleństwo miało dopiero 2–3 miesiące, gdy zgłoszenie wstrząsnęło nami wszystkimi kociątko dosłownie zjadane żywcem przez pasożyty!

Ciało pełne ran, martwy naskórek, cierpienie nie do opisania… Gdyby nie natychmiastowa reakcja, już by go z nami nie było.

👩‍⚕️ Pod narkozą usuwano robaki z czoła, policzka i oczka. Część tkanki obumarła i musiała zostać wycięta…

Podczas transportu do kliniki całodobowej doszło do dramatycznego spadku temperatury maluszek zapadał się w śmierć. W ostatniej chwili udało się go uratować: kroplówki, leki, inkubator.

🩸 💉Pierwsze wyniki badań: anemia, odwodnienie, skrajne wyniszczenie. A to nie koniec lewe oczko jest w tak tragicznym stanie, że konieczne będzie jego usunięcie. Na razie organizm jest za słaby, by przejść operację liczy się każda godzina walki o stabilizację.

💵Koszty ratowania życia już sięgają 3500 złotych , a mogą wzrosnąć w każdej chwili czekamy na kolejne wyniki badań, lekarze walczą dzień i noc.

💔 To maleństwo nie znało dotąd nic poza bólem i strachem. Teraz dostało iskierkę szansy ale bez NAS nie wygra.

🙏 BŁAGAMY o wsparcie każda złotówka, każde udostępnienie to realna pomoc w uratowaniu życia.

➡️ link 

To nie jest zwykła prośba to wołanie o życie. Pomóżmy mu, zanim będzie za późno. ❤️

\#RatujemyKociaka #SOSdlaMalucha #PilnaPomoc