Na ratunek psyjaciela. Dysplazja stawów lokciowych.
Na ratunek psyjaciela. Dysplazja stawów lokciowych.
Nasi użytkownicy założyli 1 243 971 zrzutek i zebrali 1 395 692 630 zł
A ty na co dziś zbierasz?
Opis zrzutki
W dniu dzisiejszym po prawie 3 miesiącach szukania przyczyny kulawizny w przedniej łapie i kolejnej konsultacji tym razem u godnego polecenia ortopedy stwierdzono u naszej prawie 6 miesięcznej suni dysplazje obu łokci. Historia jest dość długa...wszystko zaczęło się w 3 miesiącu życia kiedy po zabawie z psem zaczęła kulec. Po wizycie u weta oraz 6 zastrzykach przeciwbólowych i przeciwzapalnych było triche lepiej. Zalecenia to ograniczenie ruchu A także podawanie suplementu Prevanol i tak przez ponad miesiąc. W między czasie zostało zrobione RTG wszystkich stawów które nic nie wykazało.
Przyszedł dzień że kulawizna minęła, nareszcie udało się! Jednak radość nie trwała długo po dwóch tygodniach niestety wróciła ze zdwojoną siłą do takiego stopnia że piesek nie mógł chodzić. Kolejne zastrzyki, potem leki i ograniczanie ruchu do minimum. Niestety leczenie nie pomagało a nic więcej nie można było podać ze względu na wiek suni. Zdjęcia zostały skonsultowane z weterynarzem ortopeda z Lublina który również nie widzial żadnych nieprawidłowości. Nie dawala mi spokoju ta kulawizna było widać że piesek cierpi😔 polecono mi dobrego i sprowadzonego ortopede. Wiedziałam że wiąże się to z kolejnymi kosztami ale chce za wszelką cenę pomóc psinie żeby miała szczęśliwe życie. Umówiłam wizytę i pojechałam. Kolejne badanie, narkoza i zdjęcia. Godzina w niepewności już po badaniu podejrzewał dysplazje stawu lokciowego.
Niestety stwierdzono dysplazje łokci zarówno prawego jak i lewego. Konieczna jest operacja dokładnie artroskopiea obu łokci jak najszybciej. Jednak koszty tego zabiegu mnie przerosły...sam zabieg to 3500 zł. Wiadomo dodatkowe badania konieczbe przed takim zabiegiem też są spore. Piesek jest dla nas członkiem rodziny chcemy by miał szczęśliwe życie i zrobimy wszystko by tak było.
Dlatego razem z córką prosimy o pomoc dla naszej kochanej przyjaciółki.
Dodaję oba opisy jeden w którym nie widać dysplazji A drugi z dzisiaj gdzie jednak jest.
![Ta zrzutka nie ma jeszcze opisu.](https://cdn.zrzutka.pl/build/images/chip/chip-description-empty.png)
Ta zrzutka nie ma jeszcze opisu.
Stwórz swój własny link do promocji zrzutki i sprawdzaj ile osób odwiedziło i wsparło tę zrzutkę z twojego polecenia! Dowiedz się więcej.
Stwórz swój własny link do promocji zrzutki i sprawdzaj ile osób odwiedziło i wsparło tę zrzutkę z twojego polecenia! Dowiedz się więcej.