Dla tych, którzy przestali wierzyć w Mikołaja
Dla tych, którzy przestali wierzyć w Mikołaja
Nasi użytkownicy założyli 1 233 867 zrzutek i zebrali 1 371 814 873 zł
A ty na co dziś zbierasz?
Opis zrzutki
Przez cały rok dzieje się tutaj bardzo wiele. Nie mamy świąt, wolnych weekendów czy przerw. Ani wy, ani ja nie zwracamy na to uwagi. Nie przeszkadza nam to i gdy tylko jest potrzeba lub okazja do pomocy działamy.
W tej chwili Piotr Kotfas to już tylko nazwa. Tak naprawdę kryje się pod nią coraz większa społeczność wrażliwa na pomoc innym. Ale tak samo jak przybywa ludzi chcących pomagać, w takim samym tempie rośnie liczba osób, którzy potrzebują wsparcia.
Za kilka dni grudzień. Miesiąc kojarzący się z rodziną, choinką, prezentami. Niestety nie wszyscy mają takie skojarzenia. Jest wśród nich pani Zosia, która mieszka samotnie i na moje pytanie o plany na święta odpowiada, że będzie rozwiązywać krzyżówki bo co można więcej robić w samotności. Jest mała Julka z domu dziecka, która chociaż nie pamięta jak mam woziła ją w wózku, to sama chciałaby mieć taki wózek i wozić w nim lalki. Są dzieciaki z onkologii, hospicjum i ich rodzice, którzy zwątpili już nie tylko w Mikołaja, ale również w coś co jeszcze do niedawna nazywali nadzieją.
Mógłbym wymienić takich przykładów jeszcze mnóstwo. Domy dziecka, noclegownie, domy seniora... Tam zawsze nawet zwykły wafelek czy inna drobnostka wywołuje uśmiech. Od wielu lat dzięki Wam mogę być świadkiem tych uśmiechów.
Liczę, że w tym roku też tak będzie.
Po cichu marzę, że wszyscy dostaną od nas chociaż skromną paczkę. Dlatego proszę Was abyście znowu otworzyli serducha i kolejny raz przyłączyli się do mojej akcji, a wtedy uszczęśliwimy nawet tych, którzy już dawno zapomnieli czym jest świąteczny prezent.
Ta zrzutka nie ma jeszcze opisu.
Stwórz swój własny link do promocji zrzutki i sprawdzaj na bieżąco statystyki!
Stwórz swój własny link do promocji zrzutki i sprawdzaj na bieżąco statystyki!
Dałam ile mogę, niestety więcej sama nie mam mam dwójkę dzieci na utrzymaniu które sama wychowuję. Super robotę robicie oby więcej takich ludzi. Pozdrawiam