id: fshp6c

Nie dość, że oszukani, to jeszcze muszą zapłacić? Wspieramy portierów i portierki w batalii o zaległe pensje

Nie dość, że oszukani, to jeszcze muszą zapłacić? Wspieramy portierów i portierki w batalii o zaległe pensje

Nasi użytkownicy założyli 1 226 096 zrzutek i zebrali 1 347 948 675 zł

A ty na co dziś zbierasz?

Opis zrzutki

Publikowaliśmy niedawno zdjęcia portierek i portierów z Poznania. Pracowali w budynkach miasta Poznań i do dziś nie dostali swoich wynagrodzeń. Często osoby starsze, z lichą emeryturą, pracujące setki godzin w miesiącu. To mogłaby być Twoja babcia czy sąsiad – okradzeni z pensji, porzuceni przez władze miasta Poznania, które tylko potrafią rozkładać ręce.


Zazwyczaj niewidzialni, dziś nie dają o sobie zapomnieć i nie poddają się! Są ze sobą w kontakcie, spotykają się, są gotowi na protesty i dalsze kroki prawne. Wspiera ich prawnik Marcin Czachor oraz związek zawodowy Inicjatywa Pracownicza – od 2018 r. pracując społecznie w sądach i wokół kampanii mającej na celu spłatę skandalicznego zadłużenia.


W sprawie poznańskich portierek toczy się postępowanie prokuratorskie o uporczywe naruszenie praw pracowniczych i m.in. w sprawie zorganizowanej przestępczości, fałszowaniu podpisów itd. Postępowanie się ślimaczy. Pytanie: „kto okradł poznańskie portierki i portierów?” – pozostaje ciągle bez odpowiedzi.


Ponad 20 poszkodowanych złożyło skargi na przewlekłość postępowania przygotowawczego prowadzonego przez prokuraturę. Żądają od państwa odszkodowania. Niestety Ustawa o skardze na przewlekłość nakazuje zapłatę za każdą skargę 200 zł. Aby dalej dochodzić swoich pieniędzy przed sądem, będzie potrzebnych kolejnych kilkanaście tysięcy złotych. Poszkodowane osoby chcą uzyskać odszkodowanie od podmiotów odpowiedzialnych za wynajęcie nieuczciwych firm, które nie wypłaciły pracownikom wynagrodzeń i znikły. To prawdopodobnie - po 3,5 roku walki na salach sądowych - ostatnia możliwość odzyskania pieniędzy. Koszty sądowe miałyby zapłacić osoby, które od lat czekają na zaległe wynagrodzenia, żyjące dziś z oszczędności lub skromnych emerytur.


Uruchomiliśmy zrzutkę, by wesprzeć wszystkich poszkodowanych. Zrzutka ma też wagę symboliczną: dajemy znać, że nie pozwolimy zapomnieć o tej grupie pracowników i pracownic! Podsumowując: potrzebujemy ok. 20 tys. zł. Całość zebranej kwoty na tej zrzutce zostanie przekazana na wskazany wyżej cel.


Więcej o sprawie:


OZZIP:

> Kto okradł poznańskie portierki i portierów?

> Poznańskie portierki i portierzy wygrywają w sądzie

> Dlaczego prokuratura nie ściga winnych naruszenia praw pracowniczych?

> Trzy lata bez pensji. ZKZL kierowany przez lidera poznańskiej lewicy uchyla się od odpowiedzialności

> ZKZL nie podjął rozmów w sprawie ugody. Poznańskie portierki ciągle bez pieniędzy

> Poznań: Drwiny z wyzysku

> Kolejny protest w sprawie portierek i portierów


TPV: Poznańscy portierzy i portierki od 3 lat czekają na zaległe wypłaty

Wyborcza: Portierzy z miejskich budynków nie odzyskali zaległych pensji. A mogą jeszcze stracić pracę (wyborcza.pl)

Głos Wlkp: Poznań: Domagają się etatów dla portierów. Protest przed ZKZL | Głos Wielkopolski (gloswielkopolski.pl)

Głos Wlkp: Umowy o pracę nie dla protestujących. ZKZL zmienił ochronę, firmy zewnętrzne stopniowo pozbywały się buntowników. Związkowcy chcą etatów - plus.gloswielkopolski.pl

Głos Wlkp: Pracownicy czy niewolnicy? Protest byłych portierek ZKZL pod Urzędem Miasta. Pracownicy wciąż nie odzyskali pieniędzy. Dług wynosi 315 tys. | Głos Wielkopolski (gloswielkopolski.pl)


Związek zawodowy Inicjatywa Pracownicza pod koniec grudnia 2018 roku złożył w prokuraturze zawiadomienie o podejrzeniu popełnienia przestępstwa w tej sprawie. Z powodu sporów kompetencyjnych poznańska prokuratura wszczęła dochodzenie dopiero w maju roku następnego (2019 r.), aby po półtora roku, w grudniu 2020 r. ją umorzyć. Sprawa stanęła jednak przed sądem, bo od decyzji tej odwołali się pokrzywdzeni. Jednak dopiero w grudniu 2021 r. Sąd Rejonowy Poznań - Stare Miasto w całości przychylił się do argumentacji pełnomocnika pokrzywdzonych, uchylił postanowienie o umorzeniu i przekazał sprawę do prokuratury celem dalszego prowadzenia postępowania. Minęło blisko pięć miesięcy i w tej sprawie nic się nie wydarzyło.

Ta zrzutka nie ma jeszcze opisu.

Ta zrzutka nie ma jeszcze opisu.

Pierwsza na świecie Karta Wpłatnicza. Przyjmuj wpłaty gdziekolwiek jesteś.
Pierwsza na świecie Karta Wpłatnicza. Przyjmuj wpłaty gdziekolwiek jesteś.
Dowiedz się więcej

Wpłaty 26

 
Dane ukryte
100 zł
 
Dane ukryte
ukryta
 
Użytkownik niezarejestrowany
110 zł
 
Dane ukryte
20 zł
 
Lauren N. Liberda
15 zł
 
Michał
35 zł
 
300 zł
 
Zuzia C.
6 zł
 
Dane ukryte
20 zł
 
Artur Pilacinski
20 zł
Zobacz więcej

Komentarze

 
2500 znaków
Zrzutka - Brak zdjęć

Nikt jeszcze nie dodał komentarza, możesz być pierwszy!